– Mamy wreszcie ustawę. Jest ona gotowa w sensie roboczym. Podkomisja przekazuje projekt dalej – powiedziała Iwona Śledzińska Katarasińska z Platformy Obywatelskiej, szefowa podkomisji, która zajmowała się prezydenckim projektem.
W podobnym duchu wypowiedział się wiceszef Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju Paweł Orłowski, który ocenił, że wypracowany w trakcie prac podkomisji projekt ustawy jest dobry i jego resort nie będzie zgłaszał dalszych poprawek. – Projekt jest bardzo potrzebny i bardzo korzystny, bo dziś wszyscy walczymy o estetyzację przestrzeni, a chaos reklamowy i dzikie reklamy tej estetyki nie polepszają. Ustawa daje samorządom bardzo twarde i jednoznaczne instrumenty, by o przestrzeń i krajobraz zadbać – zaznaczył.
Propozycja prezydencka przewidywała wprowadzenie pojęcia “dominanty przestrzennej” do ustawy w celu zaostrzenia zasad lokalizacji np. elektrowni wiatrowych, wieżowców i innych obiektów, które można by uznać za takie dominanty. Takie „dominanty przestrzenne” według projektu prezydenta mogłyby powstawać tylko w oparciu o plany zagospodarowania przestrzennego, które byłyby przyjmowane przez gminy. Podkomisja nie poparła jednak tego rozwiązania, co będzie skutkowało nieograniczonymi możliwościami budowania takich obiektów. Na dalszym etapie prac nad ustawą będzie to jeszcze kwestia dalej rozpatrywana.
Warto nadmienić, że projekt tzw. ustawy krajobrazowej trafił do sejmu latem 2013 r. Ważnym aspektem projektu jest fakt, że nakłada on m.in. obowiązek sporządzania przez samorząd wojewódzki audytu krajobrazowego; mają być w nim zdefiniowane obszary krajobrazów priorytetowych. Dla tych obszarów sejmik województwa ma mieć możliwość ustalania norm prawnych dotyczących wysokości, kształtu budynków i ewentualnie stosowania materiałów miejscowych lub architektury. Projekt reguluje też: umieszczanie reklam w przestrzeni publicznej, weryfikacja istniejących parków krajobrazowych i innych stref dotąd chronionych. Samorządy otrzymają też szereg instrumentów prawnych w celu ochrony krajobrazu. Obecnie na terenach uznanych za obszary chronionego krajobrazu i parki krajobrazowe powstają farmy wiatrowe, kominy, silosy, maszty telefonii komórkowej i nie ma prawnych możliwości, aby temu zapobiegać. Na początku marca tekst wypracowanego projektu ustawy zostanie przedstawiony również organizacjom biorącym udział w konsultacjach społecznych.
Komentarze (0)