Jedna z wież stanęła na nadwiślanym Bulwarze Filadelfijskim, rozciągającym się wzdłuż murów Starego Miasta. Na razie budki nie są zasiedlone, czekają na ptaki, które wiosną wrócą z Afryki południowej po okresie zimowania.
Jerzyki to bardzo pożyteczne ptaki. Nie tylko chętnie zasiedlają tereny miejskie, zurbanizowane, ale pomagają człowiekowi walczyć z dokuczliwymi owadami. Jeden ptak zjada ich nawet kilkaset dziennie. Ważne jest, aby nowe miejsca lęgowe powstawały w tym samych miejscach lub w ich pobliżu, gdzie jerzyki gniazdowały od wielu lat, gdyż niechętnie zmieniają siedliska. W miastach obserwuje się drastyczny spadek liczebności tych ptaków – w ostatnich latach nawet o 50-70 proc.
Budowa wieży kosztowała prawie 18,5 tys. zł, a w zdecydowanej większości została sfinansowana z dotacji Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wygląd i kształt wież miejscy urzędnicy skonsultowali z przyrodnikami.
Trzy kolejne wieże powstaną w ramach budżetu partycypacyjnego. Mieszkańcy wnioskowali ich powstanie już z puli budżetu na 2014 r., ale propozycja zyskała zbyt mało głosów. Jednak projekt zyskał odpowiednie poparcie, gdy wybierano inwestycje do realizacji w 2015 r.
Zaplanowano, że jedna z nowych wież powstanie w Dolinie Marzeń w pobliżu starówki, a dwie pozostałe na osiedlach po obu stronach Wisły. Prace budowlane ruszą wiosną.
Jerzyki są średnimi ptakami wędrownymi. Żyją głównie w Europie, w dużej części Azji i na północy Afryki, a zimują w Afryce Południowej. W Polsce najczęściej są obecne w dużych miastach i na Mazurach, ale także w lasach i skalistych partiach gór. W miastach z reguły gniazdują we wgłębieniach i pod dachówkami murowanych budynków, w kominach i wieżach kościelnych.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Komentarze (0)