W budowanym przez spółkę Ekospot – Polska Biogazownia zakładzie połączony zostanie proces fermentacji odpadów z procesem ich spalania. Obiekt będzie przygotowany do przetwarzania wszelkiego rodzaju odpadów organicznych pochodzenia komunalnego i przemysłowego, niezależnie od zawartości zanieczyszczeń. Do biogazowni trafiać mają osady ściekowe z oczyszczalni, odpady z produkcji spożywczej (mięsnej i warzywnej) oraz przeterminowane produkty z sieci handlowych (miękko i twardo pakowane), selektywnie zebrane odpady kuchenne oraz odpady gastronomiczne z placówek żywienia zbiorowego, frakcje organiczne oraz nadsitowe z sortowni odpadów komunalnych, czyli to co trafiało dotąd na składowiska.
Według założeń projektu, w który zaangażowane zostały polskie uczelnie (m.in. Politechnika Łódzka, Politechnika Wrocławska, czy Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie), zakład będzie w stanie przetwarzać rocznie 270 tys. ton odpadów. – Postaramy się, aby tylko kilka procent odpadów, które do nas przyjadą, trafiało na składowisko – zapowiada Leszek Komarowski – prezes spółki Ekospot – Polska Biogazownia. Zakład będzie produkować taką ilość energii cieplnej, która pozwoli zaopatrzyć wszystkich mieszkańców Kutna w ciepłą wodę. Z kolei energia elektryczna wyprodukowana z odpadów może pokryć całoroczne zapotrzebowanie tego miasta.
Z odpadów pofermentacyjnych powstanie natomiast dodatkowy produkt – wysuszony nawóz dla rolnictwa lub biopaliwo dla ciepłowni czy cementowni.
Uruchomienie biogazowni, która wybudowana zostanie kosztem 168 mln zł zaplanowano na I kwartał 2016 r. Część spalarniowa o wartości ok. 100 mln zł ma być gotowa w 2017 r.
Czarek
Komentarz #38 dodany 2015-03-16 11:15:37
Brawo Panie Leszku. Miło popatrzeć jak realizują się marzenia. Miałem kiedyś okazję być na konferencji Abrysu z Panem Leszkiem, który przy kolacji opowiadał o swoich planach i zamierzeniach inwestycyjnych.