– Obserwujemy duży ruch w segmencie instalacji fotowoltaicznych, szczególnie wśród małych i średnich firm. Zarówno w sierpniu, jak i we wrześniu pozyskaliśmy zlecenia na sumę około 2,5 mln zł miesięcznie – powiedział w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Paweł Owczarski, prezes spółki Polski Prąd.
Dla różnych sektorów
Łączna moc instalacji fotowoltaicznych, na które Polski Prąd uzyskał zamówienia tylko w sierpniu wyniosła blisko 400 kW. Ogółem w ostatnich dwóch miesiącach (tj. sierpień i wrzesień 2015 rok) zamówienia złożyło około 40 firm, przy czym średnia wartość jednej instalacji wyniosła 200–300 tys. zł.
– Obserwujemy zainteresowanie firm z praktycznie każdego sektora. Są to zarówno gospodarstwa rolne, hotele, jak i firmy produkcyjne czy usługowe – tak naprawdę decyduje nie tyle branża, ile posiadany budynek, czyli dach bądź grunt, na którym można postawić instalację fotowoltaiczną – wyjaśnił Owczarski.
Według definicji zawartej w ustawie o odnawialnych źródłach energii maksymalna moc mikrogeneracji nie może przekroczyć 40 kW mocy zainstalowanej.
– Takie instalacje są dużo łatwiejsze w przyłączeniu, a dystrybutor ma obowiązek na własny koszt tę instalację przyłączyć i wymienić licznik na dwukierunkowy. I większość naszych instalacji to właśnie segment 30–40 kW – tłumaczył prezes Polskiego Prądu.
Niewielka świadomość rynku
Oprócz mikroinstalacji warszawska spółka ma także zamówienia na instalacje o większej mocy. Składają je klienci, którzy mają zamiar wytwarzać prąd jedynie na własne potrzeby. Nie interesuje ich działanie na zasadach prosumenta, w których nadwyżki wyprodukowanej energii odsprzedawane są do sieci.
– Świadomość rynku jest jeszcze niewielka. Firmy nie tyle zgłaszają się do nas, ile my rozszerzyliśmy ofertę od energii elektrycznej właśnie po instalacje fotowoltaiczne – stwierdził ekspert.
W wielu przypadkach okazuje się, że potencjalni klienci mają niewielką wiedzę na temat możliwości zainstalowania paneli słonecznych. Po przedstawieniu zalet, które oferuje taka inwestycja, okazuje się, że wielu z nich wyraża duże zainteresowanie ofertą.
– Trudno przedstawić mi dane, ale prawie jedna piąta firm, które odwiedzamy i z którymi rozmawiamy o sprzedaży energii, jest zainteresowana zakupem instalacji fotowoltaicznej – tak Paweł Owczarski ocenia potencjalny popyt na produkty i usługi oferowane przez firmy z sektora, w którym działa Polski Prąd.
Zarząd spółki zakłada, że do końca roku firmie uda się podpisać umowy na kupno i instalację paneli o łącznej mocy do 3 MW.
Źródło: Newseria
Komentarze (0)