Nowa ustawa zmienia i rozszerza zapisy ustawy o drogach publicznych dotyczące tworzenia stref płatnego parkowania. Zgodnie z nowymi regulacjami samorządy dużych miast (więcej niż 100 tys. mieszkańców) będą mogły wyznaczyć śródmiejską strefę płatnego parkowania i wprowadzić w niej maksymalną opłatę za parkowanie do wysokości 0,45 proc. płacy minimalnej. W 2018 r. oznaczałoby to maksymalnie 9,45 zł, a w kolejnym roku – 9,99 zł za godzinę parkowania w centrum.
O powołaniu śródmiejskich stref parkowania zdecydują radni. Strefy można wyznaczać na terenach ściśle zabudowanych, w centrum miasta lub dzielnicy. Zmiana prawa to efekt próśb samorządowców, którzy zgłaszali problem zbyt niskich opłat za parkowanie w centrum, które nie skłaniają kierowców do przyjechania, załatwienia sprawy i odjechania po godzinie czy dwóch.
Samorządy, które dążą do zmniejszenia ruchu samochodów w centrum i zwiększenia zainteresowania komunikacją publiczną, nie miały mechanizmu „zniechęcania” kierowców. Przepisy dotąd pozwalały na pobieranie 3 zł za pierwszą godzinę parkowania. Niskie były także opłaty karne za nieopłacone parkowanie. Krytycy zwracali uwagę, że kierowcy za parkowanie “na gapę” płacą ok. 50 zł, podczas gdy w tramwaju czy autobusie kara za jazdę bez biletu wynosi od 150 do 250 zł.
Sejm zmieniając prawo nie dał samorządom prawa swobodnego ustalania wysokości opłat za parkowanie i ustalił górną granicę opłaty za pierwszą godzinę. Powiązano ją z płacą minimalną. W przypadku „zwykłej” strefy parkingowej opłata za godzinę nie może przekroczyć 0,15 proc. płacy minimalnej. W śródmiejskiej strefie parkowania może być drożej – do 0,45 proc. płacy minimalnej. W przyszłym roku płaca minimalna ma być podniesiona do poziomu 2220 zł brutto. 0,45 proc. tej kwoty to 9,99 zł.
Zasady ustalania opłat za kolejne godziny parkowania nie zmienią się. Stawka za drugą godzinę może być najwyżej o 20 proc. wyższa niż za pierwszą, za trzecią – najwyżej o 20 proc. wyższa niż za drugą, a za czwartą i kolejne – znów maksymalnie tak wysoka jak za pierwszą.
Sejm pozwolił też na podniesienie kary za nieopłacone parkowanie. Ustalono ją jako 10 proc. płacy minimalnej – w przyszłym roku będzie to 222 zł.
Opłaty za postój mogą, ale nie muszą wzrosnąć w takich miastach jak Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk, Szczecin, Bydgoszcz, Lublin czy Katowice. Nowa ustawa ma zezwalać również na pobieranie opłat w weekendy – zarówno w soboty, jak i w niedziele. Prawo pozwala również na pobieranie opłat za parkowanie przez całą dobę.
Przypomnijmy, że w 2016 Naczelny Sąd Administracyjny odebrał samorządom prawo pobierania opłat za parkowanie w soboty, bo dozwolone było to tylko w dni robocze, a sobota jest dniem ustawowo wolnym od pracy.
Ustawę czeka na opinię Senatu i podpis prezydenta. Nie wiadomo, czy rady miast zdecydują się wprowadzić podwyżki. Być może zrobią to dopiero w przyszłym roku, po wyborach samorządowych.
Komentarze (0)