– Miło nam poinformować, że testy systemu informatycznego obsługującego program “Czyste powietrze”, przebiegły pomyślnie. To dobry sygnał, że możemy rozpocząć nabór wniosków – powiedział minister Kowalczyk.
Informacyjne spotkania, informatyczne kłopoty
Co prawda już wcześniej zapowiadano, że nabory do programu “Czyste powietrze” rozpoczną się w połowie września, ale jeszcze 11 września ani przedstawiciele Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej prezentujący jego założenia podczas konferencji prasowej, ani premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania w Opocznie, podczas którego także mówił o “Czystym powietrzu”, nie podawali dokładnej daty.
W tym samym czasie w gminach trwały już spotkania ekspertów z zainteresowanymi mieszkańcami, którzy mogli poznać założenia programu (harmonogramy spotkań dostępne są tutaj).
Problemy z wdrożeniem “Czystego powietrza” miały nastręczać w dużej mierze kwestie związane z zastosowaniem rozwiązań informatycznych sprzęgających systemy 16 wojewódzkich funduszy ochrony środowiska. Od 19 września to właśnie do nich będzie można składać wnioski drogą elektroniczną.
Kilka dni temu minister Kowalczyk poinformował, że rozpatrzenie wniosku, podpisanie umowy, wypłata dotacji i rozliczenia mają potrwać w sumie nie dłużej niż trzy miesiące.
Dla kogo “Czyste powietrze”?
Program skierowany do właścicieli domów jednorodzinnych zakłada wymianę źródeł ciepła na bardziej ekologiczne, ale też ocieplenie ścian, dachu i stropów czy montaż instalacji wyposażonych w odnawialne źródła energii. Dotacje dla gospodarstw domowych, w których dochód na osobę nie przekracza 600 zł mogą wynieść nawet 90 proc. Wnioski będzie można składać przez 10 lat. Na realizację programu przeznaczono 103 mld zł.
Więcej o programie “Czyste powietrze” w październikowym wydaniu „Przeglądu Komunalnego”.
Komentarze (0)