Prawo nakłada na producentów obowiązek wydłużenia trwałości produktów i ułatwienia ich napraw. Przepisy muszą jeszcze ratyfikować ministerstwa środowiska krajów członkowskich.
„To krok w dobra stronę”, skomentowała nowe przepisy Chloe Fayole z organizacji ECOS, która prowadzi kampanię Coolproducts i opowiada się za prawem do naprawy dla europejskich konsumentów. – Od USA po Europę ludzie domagają się prawa do naprawy rzeczy, które posiadają, ponieważ są zmęczeni produktami, które zostały zaprojektowane tylko na krótki okres. Za naprawą i ponownym użyciem wszystkich produktów elektronicznych przemawia zdrowy rozsądek.
Tylko autoryzowane serwisy
Prawo do napraw zachowają jednak autoryzowani fachowcy, a nowe przepisy nakładają na producentów obowiązek zapewnienia im większości części zamiennych. Może to ograniczyć dostęp do niektórych kluczowych części zamiennych i informacji dla niezależnych warsztatów oraz kawiarni naprawczych.
Pierwotny projekt opublikowany we wrześniu 2018 r. zawierał propozycje przepisów mających na celu takie projektowanie produktów, aby kluczowe elementy można było łatwo naprawić lub wymienić, by części zamienne były dostępne dla konsumentów, sprzedawców detalicznych i osób zajmujących się naprawami przez 7-10 lat oraz aby umożliwić niezależnym stacjom obsługi dostęp do informacji i schematów technicznych. Jednak korekty przedstawione w grudniu zeszłego roku koncentrowały się na zakończeniu cyklu życia produktu, dzięki czemu łatwiej jest go zniszczyć i poddać recyklingowi niż naprawić, a informacje dotyczące napraw pozostają do dyspozycji tylko autoryzowanych warsztatów.
Przyjęte przepisy stanowią więc kompromis między pierwotnymi propozycjami i rewizjami przedstawionymi przez Komisję Europejską w grudniu 2018 r., krytykowanymi przez kampanie naprawcze. Według nich Komisja ugięła się pod naciskami ze strony lobbystów branżowych i zmieniła nacisk z napraw na recykling.
Europejczycy wybierają naprawianie
Komentując ustawodawstwo, Stephane Arditi z EEB (Europejskiego Biura Ochrony Środowiska) powiedział: “Kiedy działania naprawcze pozostają w rękach kilku firm, tracimy szansę na uczynienie ich bardziej przystępnymi. Małe niezależne warsztaty mogą wnieść wielki wkład w gospodarkę i nasze społeczeństwo. Musimy pomóc im wykonywać swoją pracę”.
Korzyści z naprawy są liczne i mają znaczenie m.in. dla redukcji emisji dwutlenku węgla. Większego dostępu do opcji naprawy domagają się Europejczycy. Ostatnie badanie przeprowadzone przez Komisję Europejską wykazało, że większość obywateli UE chciałaby kupować produkty nadające się do naprawy i trwałe, a jednocześnie otrzymywać więcej informacji na temat możliwości naprawy w punkcie sprzedaży. 77 proc. obywateli Europy woli naprawiać swoje produkty zamiast kupować nowe.
Nowe zasady wejdą w życie od kwietnia 2021 roku i będą dotyczyć sprzętów AGD takich jak oświetlenie, ekrany, pralki, zmywarki i lodówki.
źródło: Resource.co
dsfgfd
Komentarz #15620 dodany 2019-01-21 15:44:38
heh UE wprowadza przepisy a w miedzy czasie taki amoazon niszczy miliony niesprzedanych sprawnych urządzen które trafiają na smietnik...to jest dopiero chore, i robi to najbogatszy człowiek na ziemii