Kampania Polskiego Alarmu Smogowego „Zobacz czym oddychasz. Zmień to” rozpoczęła się 14 listopada w Oświęcimiu. W kolejnych odsłonach kampania trafiła do Czernichowa, Wieliczki, Zabierzowa oraz Niepołomic.
Od 29 stycznia model ludzkich płuc zainstalowany jest w Warszawie, przed budynkiem Centrum Zdrowia Dziecka w dzielnicy Wawer. Instalacja wykonana jest z białej, przepuszczalnej materii, przez którą tłoczone jest powietrze. Drobiny pyłów osiadają w płucach, które w ciągu 14 dni happeningu zmienią kolor. Dodatkowo umieszczono czujnik wyświetlający bieżące stężenie PM10.
– Zdecydowaliśmy się na dzielnicę Wawer, jedną z najbardziej zanieczyszczonych w stolicy. Według szacunków UM Warszawa w tej dzielnicy działa co najmniej 3000 „kopciuchów”. To typowy przykład dzielnicy z zabudową jednorodzinną, w której spalany jest węgiel i drewno – mówi Sylwia Jedyńska z Warszawy Bez Smogu. – Sama jestem ciekawa, jak szybko płuca stracą biały kolor. Widzieliśmy w Małopolsce, że zanieczyszczenia były widoczne już po kilku dniach pracy instalacji.
Warszawa Bez Smogu, wspólnie z Warszawskim Alarmem Smogowym i Smogiem Wawerskim zbiera podpisy pod petycją w sprawie zakazu spalania węgla na terenie stolicy. Po zakończeniu akcji, 17 lutego, aktywiści zamierzają wręczyć podpisaną petycję radnym miejskim i radnym Sejmiku Wojewódzkiego. Do końca stycznia pod petycją podpisało się ponad 8 tys. osób.
Aktywiści chcą w ten sposób zachęcić mieszkańców Warszawy do jak najszybszej wymiany starych pieców. Do końca 2020 r. w Warszawie obowiązują wysokie dopłaty do wymiany źródła ciepła – do 12 tys. zł na kocioł i do 10 tys. zł na wymianę grzejników i instalacji. Mazowiecka uchwała antysmogowa wyznacza ostateczny termin likwidacji „kopciuchów” na 31 grudnia 2022 r.
Komentarze (0)