Dokument powstał na podstawie ankiet wysłanych do każdej polskiej gminy. Zawierały one – jak informowało ministerstwo – „najistotniejsze pytania, pozwalające na ocenę potrzeb finansowych oraz oczekiwań w zakresie zmian w przepisach, czy wsparcia merytorycznego”. Ocena tych potrzeb wynika z faktu przyjęcia przez Parlament Europejski dyrektywy w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia.
Oprócz zwiększenia dostępności wody pitnej, ważnym elementem będą ograniczenie jej strat w sieci oraz poprawa jej jakości. – Wdrożenie dyrektywy będzie bardzo kosztowne – mówiła podczas spotkania eksperckiego zorganizowanego przez Instytut na Rzecz Ekorozwoju Małgorzata Bogucka-Szymalska, zastępca dyrektora Departamentu Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej Ministerstwie Infrastruktury.
Komisja Europejska przewiduje przeznaczenie środków finansowych na te zadania i właśnie dlatego Polska jest zobowiązana do opracowania dokumenty planistycznego. Jak mówiła Bogucka-Szymalska, prace nad nim już się w zasadzie zakończyły, i ma on zostać udostępniony do konsultacji na początku przyszłego tygodnia.
Dokument ma określić obszary priorytetowe, nie tylko modernizację sieci, rozbudowę i monitoring wody, ale też budowanie systemu oceny ryzyka, którego jednym z zadań będzie ograniczanie strat wody w systemach wodociągowych.
Według wyliczeń ministerstwa, na realizację tych zadań dostosowujących infrastrukturę do nowej dyrektywy potrzebne będzie ok. 40 mld zł. Jak ogromna to kwota niech świadczy porównanie z inwestycjami w budowy sieci kanalizacyjnych, budowy nowych i modernizacje istniejących oczyszczalni ścieków w ramach kolejnych KPOŚK. W latach 2003-2019 na ten cel przeznaczono ok. 70 mld zł.
Komentarze (0)