Instalacja Odzysku Energii w Starachowicach ma spalać przetworzone odpady komunalne, które nie nadają się do recyklingu i których nie można składować. Jak tłumaczy prezydent miasta Marek Materek, decyzja o jej budowie zapadła przede wszystkim ze względu na drastycznie rosnące ceny zakupu węgla i uprawnień do emisji dwutlenku węgla oraz odbioru odpadów komunalnych.
– W IOE nie musimy martwić się o wydobycie, zakup i transport surowca niezbędnego do produkcji energii elektrycznej czy ciepła. Odpady komunalne są wszędzie i mamy ich w nadmiarze – mówi.
IOE zostanie zlokalizowana w miejscu obecnie działającej ciepłowni przy ul. Ostrowieckiej. W przetargu na jej zaprojektowanie i budowę ogłoszonym przez miejską spółkę Zakład Energetyki Cieplnej Starachowice wystartowały dwa konsorcja firm.
Zaproponowane stawki za realizację projektu oscylowały wokół 100 mln zł brutto. W postępowaniu wybrano najkorzystniejszą ofert, którą okazała się ta złożona przez Control Process S.A. Pozostali oferenci mogą jeszcze składać odwołania.
Projekt budowy IOE zostanie dofinansowany przez preferencyjną pożyczkę z WFOŚiGW, która w 30% zostanie umorzona po zrealizowaniu zadania, a także kredytu bankowego.
– Każda osoba, która brała kredyt wie, że banki zawsze dokładnie sprawdzają̨ to, czy inwestycja jest w stanie na siebie zarobić czy nie – informuje prezydent Starachowic. – W tym przypadku nikt nie ma wątpliwości, że ta inwestycja na siebie zarobi – twierdzi Marek Materek.
Inwestycja ma zostać zrealizowana w ciągu 28 miesięcy od dnia podpisania umowy z wykonawcą i stanowić jeden z elementów nowego systemu gospodarki odpadami, do wdrożenia którego od kilku lat przygotowują się Starachowice. Kolejne planowane projekty to: miejski Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, sortownia odpadów segregowanych i własna firma odbierająca odpady komunalne.
Komentarze (0)