– Dla klimatu i ochrony przed jego negatywnymi zmianami kluczowe znaczenie mają oceany i lasy. Dla nikogo newsem nie będzie, że dostępu do oceanu, czy choćby morza w Łodzi nie mamy, ale mamy lasy, które należy chronić. To nie jedyny sposób, w jaki możemy pomagać klimatowi. Lasy możemy też sadzić. I tak zrobimy. Wytypowaliśmy 150 hektarów terenów do zalesienia. To oznacza, że ich powierzchnia w Łodzi zwiększy się aż o jedną dziesiątą – mówi Adam Pustelnik, wiceprezydent Łodzi.
Nawet 150 tys. nowych drzew w Łodzi
Wśród tych terenów znajdują się zarówno miejskie działki, jak i takie, które miasto zamierza wykupić od prywatnych właścicieli. – Ludzie lubią przeliczać różne rzeczy na drzewa. Także dla zainteresowanych, te 150 hektarów nowych lasów to nawet 150 tysięcy nowych drzew w Łodzi. A to tylko część nasadzeń, jakie planujemy w najbliższych latach – mówi Pustelnik.
To plan na lata
Plan powiększania łódzkich lasów, to program który Łódź będzie realizowała w najbliższych latach. – Wytypowaliśmy już pakiet nieruchomości, na których chcemy tworzyć nowe lasy. Teraz chcemy napisać program, zabezpieczyć finansowanie, przedyskutować nasze plany z mieszkańcami, no i zacząć sadzić drzewa. Myślę, że zaczniemy jeszcze w tym roku – zapowiada Maciej Riemer, dyrektor departamentu Ekologii i Klimatu UMŁ.
– Zalesianie Łodzi to jedno, ale nie przestajemy też szukać terenów pod nowe parki. Do tej pory zdecydowaliśmy o utworzeniu nowych terenów zieleni w pięciu miejscach, a powierzchnia tych działek to 65 ha. Czas na kolejne nieruchomości. Zdecydowaliśmy wyłączyć ze sprzedaży działkę w dolinie Jasienia, przy al. Rydza-Śmigłego i Fabrycznej, a także dwie nieruchomości przy ulicach Patriotycznej i Zamulnej, które włączymy to terenu rekreacyjnego stawów Stefańskiego – dodaje Maciej Reimer
Wszystko w trosce o zieleń
– Od kilku tygodni przedstawiamy Państwu dobre, zielone wieści. Zaczęliśmy od wycofania ze sprzedaży pod osiedla domów jednorodzinnych terenów przy ul. Podchorążych oraz przy Relaksowej. Potem przyszedł czas na wieść, na którą czekało wiele osób, czyli decyzję ws. dawnej szkółki ogrodniczej między ul. Wycieczkową i Centralną, która też pozostanie zielona. Wycofaliśmy ze sprzedaży także teren dawnych wyścigów konnych niedaleko stawów Stefańskiego. Ciągle analizujemy plany miejscowe i upewniamy się, że zieleń jest w nich należycie chroniona – podsumowuje Pustelnik.
– Dzięki nowym lasom i parkom zwiększymy tereny zielone w Łodzi o ponad 200 ha. To w sumie kilkanaście procent. Z mniejszych nowości, dokończymy też formalności przy tworzeniu nowego parku na Radogoszczu. Teren zielony przy ul. Łososiowej oficjalnie otrzyma nazwę parku Harcerek Łódzkich. A to oznacza, że teren ten już oficjalnie będzie włączony do terenów zieleni w Łodzi – mówi Riemer.
Komentarze (0)