Kolejne dni przynoszą rekordy cen gazu w Niderlandach. W środę na holenderskim rynku gazu ziemnego (TTF) za megawatogodzinę (MWh) trzeba było zapłacić 161,5 euro. Jeszcze w ubiegłym tygodniu było to poniżej 100 euro za MWh.
„FD” informuje, że mali dostawcy energii w Holandii już borykają się z poważnymi problemami finansowymi. „Sprzedali wcześniej gaz po niższych cenach nie mając własnych zapasów. Teraz, gdy koszt jest wyższy niż poprzednie ceny sprzedaży, pojawiają się problemy finansowe” – czytamy w gazecie.
Rząd oficjalnie twierdzi, że wszystko jest pod kontrola. Jednak faktem jest, iż Holenderski Urząd Konsumentów (ACM) zapowiedział przyspieszoną kontrolę bezpieczeństwa dostaw gazu i energii elektrycznej.
W ubiegłym tygodniu trzy brytyjskie firmy energetyczne – Green Energy UK, Avro Energy i Green Supplier – złożyły wnioski o upadłość, co spowodowało dodatkową nerwowość holenderskiego regulatora.
Rzecznik Autoriteit Consument & Markt (ACM) poinformował w ubiegłym tygodniu, że bezpieczeństwo dostaw gazu i prądu nie jest zagrożone, ale „gwałtowny wzrost cen energii o miesiąc przyspieszy kontrolę sytuacji finansowej dostawców”.
Dziennik „NRC” informuje, że w Holandii od 2019 r. nie upadła żadna firma z sektora energetycznego.
Dziennik „De Telegraaf” ostrzega, że obecny kryzys gazowy może doprowadzić do tego, że „milionów Holendrów nie będzie stać na zapłacenie rachunków za energię”.
Bank Rabobank szacował w ubiegłym tygodniu, że przeciętne gospodarstwo domowe musi się liczyć z koniecznością wyasygnowania dodatkowo 1 tys. euro rocznie na pokrycie wyższych rachunków za gaz. Było to jeszcze przed gwałtownymi wzrostami cen tego surowca w tym tygodniu.
– W perspektywie krótkoterminowej konieczne jest, aby rząd i parlament podjęły działania poprzez zmniejszenie podatku akcyzowego, tak aby w nadchodzących miesiącach zamortyzować mieszkańcom wzrosty cen – uważa ekspert rynku energetycznego Arjan Vliegenthart.
Premier Mark Rutte poinformował pod koniec września, że jego gabinet przeznaczy 375 mln euro na zrekompensowanie gospodarstwom domowym wyższych rachunków za energię.
Komentarze (0)