Moja Woda to program, w ramach którego można było pozyskać nawet 5 tys. zł dofinansowania na przydomowe instalacje, które magazynują wody opadowe. Z oferty mogli skorzystać właściciele lub współwłaściciele domów jednorodzinnych.
Zmiany klimatyczne i susza
Dotacje przyznawane były na zakup instalacji służących zebraniu i zagospodarowaniu zatrzymanej wody deszczowej. Chodzi o przewody odprowadzające wody opadowe, zbiorniki retencyjne, czy urządzenia do nawadniania lub innego wykorzystania zatrzymanej wody. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku podkreśla, że program Moja Woda to odpowiedź na zmiany klimatyczne i suszę, które wymuszają zmianę podejścia do gospodarki wodą.
– Susza to problem, o którym coraz częściej mówi się w naszym kraju. Brak wody w kranach to bardzo realna perspektywa. Musimy zacząć działać. Deszczówka to darmowa woda, więc warto ją zbierać i wykorzystywać. Dzięki temu pomysłowi rocznie zaoszczędzimy tysiące metrów sześciennych wody. Warto przydomowe instalacje retencyjne stosować na szeroką skalę– mówi Teresa Jakubowska, zastępca prezesa WFOŚiGW w Gdańsku.
Moja Woda wzbudza olbrzymie zainteresowanie
W I edycji programu wpłynęło 1580 wniosków o dofinansowanie na kwotę 7,4 mln zł.
– Od samego początku, już od pierwszego naboru, program cieszył się olbrzymim zainteresowaniemmieszkańców województwa pomorskiego. Pula środków bardzo szybko się wyczerpała i wtedy uruchomiliśmy drugą edycję. To bardzo cieszy. Beneficjenci zdają sobie sprawę, że zasoby wody na świecie są ograniczone i chcą oszczędzać wodę wykorzystując deszczówkę. Każde najmniejsze działanie przynosi realne efekty. Warto o tym pamiętać odkręcając kran – mówi Kamila Kujawska, koordynator programu Moja Woda w WFOŚiGW w Gdańsku.
Największym zainteresowaniem w województwie pomorskim program cieszył się w gminach Żukowo, Kościerzyna, Gdańsk, Chojnice oraz Pruszcz Gdański.
Rozliczenia i wypłaty
Obecnie trwają ostatnie rozliczeniapierwszej edycji programu Moja Woda. Pracownicy weryfikują, czy wnioskodawcy wywiązali się z wszelkich zobowiązań wynikających z umowy dotacji.
– Niektórzy nasi beneficjenci nie wykonali zadania w określonym terminie. Rozumiemy to. Pandemia mogła spowodować różne nieprzewidywalne perturbacje w realizacji inwestycji. Dokładamy wszelkich starań, aby wesprzeć naszych wnioskodawców i jesteśmy otwarci na szukanie zadowalających obie strony rozwiązań – wyjaśnia Teresa Jakubowska.
Beneficjentom, którzy złożyli wnioski o dofinansowanie w ramach drugiego naboru Mojej Wody, wypłacane są teraz dotacje na zrealizowane przedsięwzięcia. Jednocześnie WFOŚiGW w Gdańsku informuje, że w 2022 roku nie jest planowane ogłoszenie naboru do programu Moja Woda.
źródło: WFOŚiGW w Gdańsku
Komentarze (0)