Kanał, przez który mogliby przechodzić turyści liczy 100 metrów i pochodzi jeszcze z XIX wieku. Kanał leży dokładnie pod Plantami, a prowadzi od ulicy Franciszkańskiej do Poselskiej. Gdyby realizacja planu podziemnej ścieżki się udała, na ścianach tunelu zawisłyby tablice, prezentujące bogatą historię krakowskich wodociągów.
Kanał jest już odcięty od reszty kanalizacji – na razie od strony ul. Poselskiej, a w niedalekiej przyszłości również od ul. Franciszkańskiej. Dla wygody turystów, trzeba by także pogłębić dno kanału, który obecnie liczy sobie 1,6 m wysokości i 2 m szerokości oraz zainstalować oświetlenie. Ponadto kanał czeka jeszcze renowacja, mająca wyeliminować ryzyko obsunięcia się.
Decyzja co do realizacji pomysłu podziemnej trasy należy do miasta i władz konserwatorskich, ponieważ o ile sam kanał nie jest wpisany na listę zabytków, o tyle Planty Krakowskie na niej widnieją. Pomysłem zainteresowała się Grażyna Leja, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. turystyki.
Podobna do planowanej trasa znajduje się już w Łodzi.
Źródło: www.mmkrakow.pl
Komentarze (0)