Grzegorz Banasiak

Utrzymanie czystości i porządku nie zostało jeszcze zdefiniowane w krajowych przepisach prawnych. Nie zostały także określone standardy utrzymania czystości na terenie miasta i gminy. Według słownika języka polskiego „czysty” to „niezabrudzony, wolny od zanieczyszczeń”, natomiast „porządek” to „regularny układ, rozkład, rozstawienie, plan czegoś; należyty ład, stan czegoś; czystość, schludność”.

Czystość ze swojej natury nie jest czynnikiem mierzalnym i można ją odnieść jedynie do wzorców, które mogą być odniesieniem do dalszych klasyfikacji.
W Polsce brakuje tego typu odniesień, mimo że naturalną rzeczą jest istnienie w miastach i gminach miejsc, gdzie z reguły władzom miejscowym zależy na sprawieniu dobrego wrażenia – a więc utrzymaniu czystości.
Takim miejscem może być otoczenie urzędów, obiektów użyteczności publicznej itp. Miejsca takie z reguły leżą w centralnych częściach danej jednostki osadniczej, co jest związane z dużym natężeniem ruchu ulicznego i pieszego.
W przeważającej mierze zanieczyszczenie ulic i chodników ma związek z ruchem zarówno pojazdów, jak i pieszych i stanowi ok. 70% całości zmiotek. Dlatego też wymagany standard utrzymania czystości powinien być określony w Regulaminie utrzymania czystości i porządku. Dotyczy to również standardu zimowego utrzymania czystości (szybkość usunięcia śniegu, minimalny opad śniegu, po którym przystępuje...