Cmentarze i ich zieleń w świetle prawa
Pamięć o bliskich, którzy od nas odeszli na wieczny spoczynek, powoduje, że miejsca pochówku otaczane są czcią i szacunkiem. Zjawisko to jest i było znane w wielu kulturach całego świata. W starożytnym Egipcie budowano piramidy i świątynie grobowe, a w kulturach megalitycznych – kurhany zaznaczane kamiennymi kręgami.
Wierzono ponadto, że śmierć nie jest ostatecznym kresem życia, a duchy zmarłych zamieszkują w grobach i opiekują się żyjącymi. W związku z tym pozostawiano w nich wiele przedmiotów uważanych za niezbędne w ich dalszym życiu. Powoduje to, że cmentarze lub poszczególne groby są cennymi źródłami wiedzy o czasach, ludziach, kulturze i wydarzeniach historycznych.
W III w. na terenach europejskiego kręgu kulturowego nekropolie powierzono kapłanom, w związku z czym zaczęły one podlegać jurysdykcji Kościoła. Prawo kościelne zakazywało grzebania w poświęconej ziemi zmarłych, którzy na to nie zasłużyli, np. samobójców, innowierców, nieochrzczonych czy bluźnierców. W okresie inkwizycji zaostrzono te kryteria, rozciągając zakaz na skazanych za czary lub kontakty z szatanem oraz tych, którzy nie udźwignęli trudów prowadzonego w podobnych sprawach śledztwa (tortur).