Budownictwo jest największym sektorem gospodarki nie tylko w aspekcie ekonomicznym, ale również pod względem przepływu surowców – pisze Paul Hawken, jeden z najbardziej wpływowych amerykańskich autorów i specjalistów od ekologii, w przedmowie do „The HOK Guidebook to Sustainable Design”.
Na całym świecie budynki każdego roku zużywają ponad 3 mld ton surowców pierwotnych1. Są one ponadto źródłem powstawania ogromnej ilość odpadów – np. w Stanach Zjednoczonych blisko 136 mln ton odpadów rocznie pochodzi z budynków nowo powstałych oraz rozbiórek1 (zajmują one łącznie 40% całkowitej powierzchni składowisk).
Budynki zużywają ogromną ilość wody i energii, przyczyniając się tym samym do wyniszczenia środowiska naturalnego i pogłębienia efektu cieplarnianego. Są one odpowiedzialne za 50% emisji chlorowcopochodnych węglowodorów2 CFC, 38% emisji dwutlenku węgla1 oraz 30% całkowitej emisji gazów cieplarnianych. W USA budynki zużywają 38.9% całkowitej energii, 72% całkowitej energii elektrycznej oraz 13.6% wody pitnej1. Sytuacja krajów europejskich, w tym Polski, jest w tym zakresie bardzo podobna. Idea budownictwa zrównoważonego jest odpowiedzią na wieloletnie zainteresowanie ekologów losem środowiska naturalnego, ochrony flory i fauny, a także etyką w ochronie przyrody zainicjowaną w 1949 r. przez Aldo Leopolda (jego koncepcja stała się filozoficzną podstawą współczesnej ekologii). Z zagadnieniem tym związane jest również wprowadzenie reguły kładącej nacisk na zapobieganie i odwracalność tego typu szkód (ang. precautionary and reversibility principles) oraz odpowiedzialność finansową za zanieczyszczanie środowiska naturalnego.
Przełomowymi wydarzeniami w tym zakresie były m.in.: publikacja „Silent Spring” (Cicha Wiosna) amerykańskiej autorki Rachel Carson w 1962 r., skandal Love Canal z 1978 r. (patrz ramka) oraz wydanie raportu tzw. Brundtland Commission z 1987 r. W tym ostatnim dokumencie zdefiniowano budownictwo zrównoważone (ang. sustainable development) jako takie, które zaspokaja potrzeby obecnie żyjących, bez jednoczesnego narażania potrzeb następnych pokoleń. Kolejnym krokiem w kierunku zielonego budownictwa było ustanowienie programów takich jak Agenda 21, podczas szczytu Narodów Zjednoczonych w Rio de Janeiro w 1992 r., Committee on the Environment (COTE) przez Amerykańską Izbę Architektów (AIA) w 1990 r., Traktatu z Kioto i założeń BRE, U.S. Green Building Council (USGBC) czy World Green Building Council (WGBC). Wydarzenia te są jednymi z wielu, które przyczyniły się do obecnego postępu ekologicznego i stanowią niewątpliwie punkty zwrotne w rozwoju budownictwa zrównoważonego.
Skandal Love Canal
Sprawa dotyczyła składowania szkodliwych odpadów w jednym z kanałów w stanie Nowy Jork i skutków tego
dla środowiska naturalnego oraz zdrowia mieszkańców okolic kanału. Wydarzenie to zakorzeniło się
głęboko w świadomości Amerykanów, którzy jeszcze 20 lat później postrzegali „dzikie” składowiska
odpadów niebezpiecznych jako jedno z największych niebezpieczeństw dla środowiska.
|
Jest wiele definicji budynku ekologicznego, gdyż każdy specjalista czy też użytkownik patrzy na to zagadnienie z innego punktu widzenia. Jedni mają na uwadze przede wszystkim oszczędzanie energii, inni wody, dla jeszcze innych ważne jest wykorzystanie materiałów zawierających surowce wtórne. Ponieważ ludzie spędzają 90% swojego czasu wewnątrz budynku, bardzo istotny jest ich wpływ na nasze zdrowie. Z tego względu bardzo ważna jest wysoka jakość powietrza we wnętrzach użytkowych.
Wnętrze domu to środowisko, które wpływa na nasze zdrowie poprzez wzajemne oddziaływanie wielu różnego typu zanieczyszczeń. Są nimi skażenia biologiczne, pestycydy, gazy, metale ciężkie, minerały, promieniowianie oraz opary3. Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) uznała zanieczyszczenia powietrza wewnątrz budynków za jedną z pięciu najwyższych grup ryzyka dla zdrowia publicznego. Szkodliwe oddziaływanie powietrza ma miejsce aż w 30% budynków i to zarówno w tych nowych, jak i remontowanych4, gdzie nieprawidłowe zaprojektowanie, wykonanie oraz utrzymanie powoduje obecność czynników chorobotówrczych, które mogą wywołać u użytkowników astmę czy tzw. zespoły chorób związanych z budynkami (SBS).
Prężny rozwój
Budownictwo ekologiczne na świecie jest najprężniej rozwijającym się sektorem ekonomii. Podczas gdy światowy wzrost branży budownictwa zmalał do 3%5, budownictwo zrównoważone rozwija się o 30% rocznie i to w czasie recesji” 6 – mówi David Gottfried, założyciel USGBC i WGBC. W naszym kraju sytuacja jest podobna. Wzrost gospodarki krajowej wynosi 3,7%7. Badania Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego (PLGBC) wskazują na dużo wyższą dynamikę rozwoju budownictwa zielonego w porównaniu do dynamiki rozwoju gospodarczego. Większość ankietowanych uważa, że rynek zrównoważonego budownictwa w Polsce ma mniej niż 5% udziału w całkowitym rynku budowlanym. Jednak aż 42% respondentów jest zdania, iż w ciągu pięciu lat wartość ta wzrośnie i będzie się wahać pomiędzy 16% a 50%8.
Większość spośród uczestników ankiety PLGBC, przeprowadzonej w lipcu br., szacuje swoje zaangażowanie w projekty ekologiczne na mniej niż 5%. Ciekawe jest, że prawie 15% (z przebadanych firm) pracuje wyłącznie nad „zielonymi” projektami, a sytuacja ta ma się znacznie poprawić w ciągu następnych pięciu lat. Do 2014 r. liczba takich przedsięwzięć ma wzrosnąć do ponad 20%, a więcej niż 65% firm spodziewa się poświęcić ponad 16% swojego czasu na projekty zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju.
Tak prężny rozwój budownictwa ekologicznego w Polsce i na świecie w dużej mierze zawdzięczamy organizacjom typu Green Building Councils. Czołową instytucją jest World Green Building Council z siedzibą w Toronto w Kanadzie. Zrzesza ona organizacje typu GBC z całego świata na czterech poziomach: organizacja uformowana (Established GBC), formująca się (Emerging GBC), rozpoczynająca tworzenie struktur (Prospective GBC) oraz grupa osób współpracująca z WGBC, rozpoczynająca dopiero starania w tym kierunku (Associated Group). W tym momencie skupia ona 53 kraje, w tym Polskę, którą reprezentuje Polskie Stowarzyszenie Budownictwa Ekologicznego – Polish Green Building Council (PLGBC), skupiające grupę kilkudziesięciu osób, składającą się z członków założycieli oraz firm założycielskich.
Systemy certyfikacji budynków
Najbardziej znane światowe systemy wielokryterialnej oceny budynków to LEED (USA), BREEAM (Wielka Brytania), DGNB (Niemcy), EU GreenBuilding (program unijny), Green Star (Australia) oraz CASBEE (Japonia).
|
Najpopularniejszy na świecie system wielokryterialnej oceny budynków to Leadership in Energy and Environmental Design (LEED), utworzony przez USGBC. Oferując kompleksowy zestaw narzędzi, umożliwia on certyfikację praktycznie każdego obiektu. Rodzina systemów LEED pozwala na projektowanie nowych budynków oraz usprawnianie już istniejących: mieszkalnych, oświatowych, służby zdrowia czy obiektów handlowych i ich wnętrz. 27 kwietnia br. weszła w życie nowa wersja LEED – LEED 2009 i obecnie wszystkie nowo projektowane budynki muszą być zarejestrowane przy użyciu tego systemu. Projekty mają możliwość zdobycia dodatkowych punktów za innowacyjność oraz indywidualnych punktów związanych z ich szczególnym położeniem geograficznym. Poziomy certyfikacji dzielą się na podstawowy, srebrny, złoty oraz platynowy9. Obecnie w Polsce jest 14 zarejestrowanych projektów pracujących w celu uzyskania takiej certyfikacji. Na świecie, w ponad 100 krajach, stara się o nią łącznie ponad 22 tys. projektów10.
BREEAM jest brytyjskim systemem oceny budynków, utworzonym przez BRE Global. Jest to najstarszy z systemów certyfikacyjnych, działający w Wielkiej Brytanii już od 1990 r., posiadający ponad 100 tys. zarejestrowanych obiektów w kilkunastu zróżnicowanych wersjach, zależnych od typu, zakresu i etapu projektu. W innych krajach zainteresowane uzyskaniem tego certyfikatu podmioty powinny stosować się do wersji międzynarodowej – BREEAM Bespoke: International. Nadaje się ona do certyfikacji wszelkiego rodzaju obiektów, wliczając w to biura, szkoły, mieszkania, sądy, budynki przemysłowe i magazyny, szpitale, banki, obiekty handlowe, centra komputerowe oraz lotniska11. Nastawiając się na intensywny rozwój terytorialny, BRE współpracuje już z kilkoma organizacjami GBC w celu dostosowania systemu do wymogów lokalnych norm i przepisów.
W czerwcu 2008 r. na konferencji Consense w Stuttgarcie nowo powstałe niemieckie stowarzyszenie Deutsche Gesellschaft für Nachhaltiges Bauen (DGNB) przedstawiło swój krajowy odpowiednik systemu, nazwany das DGNB-Zertifikat. Poziom certyfikacji podzielono na brązowy, srebrny i złoty. Dotychczas jest on stosowany jedynie do wybranego typu projektów, jednak zapowiadane są już jego kolejne wersje. System posiada ciekawą i nowoczesną bazę matematyczną, obejmując zarazem stosunkowo dużą ilość aspektów. Początkowo było to aż 65 różnych kryteriów, ale liczbę tę zredukowano do 49. W obrębie systemu znajdziemy sześć głównych rozpatrywanych zagadnień: ekologię, ekonomię, jakość: socjalną, techniczną, procesu i niezależnie jakość lokalizacji. Przejrzysta jest również graficzna reprezentacja wyników w postaci diagramu kołowego, ilustrującego końcową ewaluację projektu w poszczególnych zakresach tematycznych.
EU Greenbuilding Programme nie jest w zasadzie podobny do omówionych systemów wielokryterialnych. Obejmuje on bowiem jedynie aspekt energooszczędności budynku, przy czym istotnym aspektem jest wysoki poziom energooszczędności (jego wartość jest o 25% wyższa aniżeli obowiązująca norma krajowa). System, o którym mowa, jest procesem dobrowolnym, umiarkowanie prostym i całkowicie darmowym. Celem programu są głównie zdecydowane ograniczenia w zużyciu energii elektrycznej i produkcji CO2. PLGBC jest jednostką reprezentującą EU Greenbuilding Programme na terenie Polski.
Istnieją oczywiście inne systemy, takie jak australijski GREEN Star czy japoński CASBEE, przy czym mają one znikome szanse na adaptacje do naszych warunków ze względu na specyfikę regionalną i kulturową oraz różnice normatywne i prawne.
Prawie wszystkie powyższe systemy oceny budynków wprowadziły uprawnienia dla profesjonalistów zainteresowanych projektowaniem oraz konsultingiem w tym zakresie, tzw. Accredited Professional (AP). Otrzymuje się je po zdobyciu odpowiedniej edukacji. Nie występuje jednak potrzeba ukończenia konkretnego fakultetu, przy czym studia na kierunku projektowania ekologicznego znacznie pomagają poszerzyć wiedzę na ten temat. I tak np. w USA wprowadzono wymóg edukacyjny, polegający na tym, iż osoba starająca się o najniższy poziom akredytacji LEED czy Green Associate musi udokumentować odbycie kursu projektowania ekologicznego (odbytego na dowolnej uczelni), który spełnia wytyczne wyznaczone przez The Green Building Certification Institute (GBCI), przed zapisaniem się na egzamin. Kurs ten można też zastąpić udokumentowanym doświadczeniem przy pracy w projekcie LEED. W Polsce aktualnie jest już 17 profesjonalistów z akredytacją LEED.
Omówione certyfikacje są całkowicie dobrowolne i stawiają często bardzo rygorystyczne założenia na wszystkich etapach procesu budowlanego. Właściciele podnoszą rangę obiektu o dodatkowe, pewne i sprawdzone zalety we wszystkich niemal aspektach rozwoju zrównoważonego, bezpośrednio i pośrednio związanych z sektorem budowlanym. Mają one niewiele wspólnego z obowiązującymi obecnie tzw. paszportami energetycznymi.
Od stycznia 2009 r. wszystkie nieruchomości w naszym kraju muszą posiadać świadectwo energetyczne. Jest ono wykonywane przez audytorów energetycznych, a wymagania są określone w Prawie budowlanym. Polska została objęta tym obowiązkiem po implementacji dyrektywy Unii Europejskiej 2002/91/WE z 2002 r.
Mieszkać ekologicznie
Bardzo istotnym elementem budownictwa zrównoważonego jest ekologiczne budownictwo mieszkaniowe. Coraz częściej osoby na co dzień związane z ekologią decydują się na przeprowadzkę do nowego domu, który będzie reprezentował ich przekonania i zapewniał im zdrowe, komfortowe oraz ekologiczne życie.
Obecnie na świecie jest wiele systemów certyfikacji budynków mieszkaniowych. Do najczęściej używanych zalicza się amerykański LEED for Homes czy niemiecki Passivhaus (certyfikacja prowadzona przez Passivhaus Insitute). W domu pasywnym największy nacisk kładzie się na dobrą izolację budynku oraz minimalne zużycie energii wewnątrz. Katrin Klingenberg, założycielka PHIUS, amerykańskiego oddziału Passivhaus Institute, żartuje, że dom zaprojektowany w zgodzie z ich zasadami zużywa tyle energii co suszarka do włosów.
Passivhaus zajmuje się głównie aspektami energooszczędności, w przeciwieństwie do LEED for Homes, który ujmuje zagadnienie ekodomu w o wiele bardziej holistyczny sposób. Jest on bowiem tylko nieznacznie uproszczonym systemem w stosunku do ogólnego LEED, dostosowanym wyłącznie do małoskalowych budynków mieszkalnych. Podmiotami uczestniczącymi w tym procesie są architekt przy współpracy z konsultantem LEED oraz firmą reprezentującą GBCI, która osobiście testuje budynek w celu potwierdzenia jego zgodności z zasadami wydania certyfikacji. Ich zadaniem jest projektowanie domu od samego początku będącego w zgodzie z zaleceniami systemu, co czynią m.in. poprzez dobór odpowiedniej działki, materiałów oraz metod budowlanych. Kategoriami LEED for Homes niezbędnymi do uzyskania certyfikacji są np. innowacyjność projektu, jego lokalizacja, oszczędność wody i energii czy jakość powietrza wewnątrz budynku. Aby uzyskać certyfikację, budynek mieszkalny musi spełnić 18 wymagań podstawowych i uzyskać odpowiednią ilość punktów odpowiadającą danemu poziomowi. Aby promować wydajność i oszczędność materiałów, dom może uzyskać lub stracić dodatkowe punkty, w zależności od powierzchni przypadającej na każdego mieszkańca12.
Bardziej zaawansowanym typem projektów jest tzw. Zero-Net Energy, który z definicji zużywa tyle samo lub mniej energii niż produkuje. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu szeregu metod projektowania pasywnego, wysokiej wydajności urządzeń mechanicznych oraz użyciu energii odnawialnej. W Stanach Zjednoczonych domy te mają opcję podłączenia się do sieci energetycznej i sprzedawania nadmiaru produkowanej energii oraz korzystania z energii konwencjonalnej w momencie, gdy produkcja energii ze źródeł odnawialnych jest niewystarczająca.
Przykładem superekologicznego domu może być rezydencja Państwa Del Porto, zaprojektowana przez VvS/Architects & Consultants jako Zero-Net Energy i Zero Wastewater, starająca się o certyfikację LEED for Homes oraz Passivhaus (rys.).
Źródła
1. U.S. Green Building Council. Green Building Facts – Green Building by the Numbers. http://www.usgbc.org/DisplayPage.aspx?cmspageID=1718. 29 August 2009.
2. Roodman D.M., Lenssen N.: Worldwatch Paper≠124: A Building Revolution: How Ecology and Health Concerns are Transforming Construction. Worldwatch Institute. 1995.
3. Bower J.: Healthy House Building. A Design & Construction Guide. Unionville, IN: The Healthy House Institute. p.19. 1993.
4. Abraham L.: Sustainable Building Technical Manual: Green Building Design, Construction, And Operations, Washington, D.C.: Wspólne wydawnictwo Public Technology, Inc., USGBC, US DOE oraz US EPA https://www.usgbc.org/Docs/SBTM/sbt.pdf. 1996.
5. McGraw Hill Construction we współpracy z WGBC. Global Green Market Trends. 2008.
6. USGBC Annual Report 2008. http://www.usgbc.org/DisplayPage.aspx?CMSPageID=1923. 2008
7. BBC News. Poland launches stimulus package. http://news.bbc.co.uk/go/pr/fr/-/2/hi/business/7758154.stm>. 21 July 2009
8. Ankieta PLGBC. Sytuacja Budownictwa Ekologicznego w Polsce. lipiec 2009 r.
9. USGBC. LEED 2009 for New Construction Rating System. http://www.usgbc.org/ShowFile.aspx?DocumentID=5546. 2009
10. Opitz M.: Raport USGBC 2009. www.districtenergy.com. 2009
11. BREEAM International. Frequently Asked Questions v6. http://www.breeam.org/filelibrary/BREEAM_International_FAQ_v06.pdf. 2006
12. USGBC. LEED for Homes Rating System. http://www.usgbc.org/. 2008
Agnes Vorbrodt-Schurma,
założyciel, dyrektor wykonawczy i wiceprezydent ds. kontaktów z zagranicą i architektury Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego/Polish Green Building Council (PLGBC),
właściciel VvS/ Architects & Consultants,
wykładowca projektowania ekologicznego na Harvard University
Rafal Schurma,
założyciel i prezydent Polskiego Stowarzyszenia Budownictwa Ekologicznego/Polish Green Building Council (PLGBC),
właściciel VvS/Architects & Consultants,
wykładowca projektowania ekologicznego na Harvard University