Wyścig z czasem
We wrześniu sektor wodociągowo-kanalizacyjny podsumował ostatnie dwie dekady branżowej działalności organizacyjnej, inwestycyjnej oraz ekonomicznej. Jak dotąd bilans wypada korzystnie. Firmy wod-kan, pozostające w większości własnością komunalną, zostały zreorganizowane, poprawił się poziom świadczonych usług, a infrastruktura wod-kan obejmuje coraz szersze obszary. Lepsze są też parametry jakościowe wody i środowiska. Izbie Gospodarczej „Wodociągi Polskie” (IGWP), przybywa nie tylko członków, ale i zadań.
Kondycja finansowa firm nie jest zła, choć w sposób oczywisty zależy od rozmiarów i skutków prowadzonych inwestycji, a także od przyjętej metody ich finansowania (poziomu dotacji unijnych, wysokości zaciągniętego kredytu, jego oprocentowania czy od własnych możliwości). Występowanie po fundusze unijne, a także projektowanie pierwszych inwestycji wyzwoliło wiele inicjatyw w przedsiębiorstwach wod-kan i pozytywnie wpłynęło na świadomość kadry menedżerskiej. A zatem skutecznie posuwamy się do przodu. Owszem, pojawiają się obawy przed podwyżką cen za wodę i ścieki, wydaje się jednak, że nie będą one zbyt odczuwalne. Firmy wod-kan są świadome faktu, że woda musi być powszechnie dostępna, a więc jej cena nie może przekroczyć wysokości dochodu rozporządzalnego w gospodarstwach domowych. Czas przeszły jest zatem czasem dokonań – i to bez większych błędów.