Gdy szwankuje nadzór?
Zarządzanie gminą z pewnością jest zadaniem trudnym i wymagającym zaangażowania lokalnych władz. Wystarczy przyjrzeć się tylko jednemu obszarowi, który leży w kompetencjach włodarzy – utrzymaniu czystości i porządku na terenie gminy – by zobaczyć, że nie wszyscy szefowie gmin radzą sobie z podołaniem wszystkim obowiązkom w tym zakresie. Świadczą o tym chociażby wnioski z kontroli przeprowadzonej przez NIK.
W październiku br. NIK opublikował raport pt. „Utrzymanie czystości i porządku w gminach województwa łódzkiego”. Inspektorzy bacznie przyjrzeli się działaniom 14 samorządów, zwracając uwagę m.in. na organizację urzędów w zakresie realizacji zadań związanych z utrzymaniem czystości i porządku w gminach, a także na opracowanie i uchwalenie gminnych regulaminów z tego zakresu, wymagań, jakie powinni spełniać przedsiębiorcy ubiegający się o uzyskanie zezwolenia na odbieranie odpadów komunalnych, opróżnianie zbiorników bezodpływowych i transport nieczystości płynnych oraz wymogów dla przedsiębiorców w sprawie wyłapywania bezdomnych zwierząt. Uwadze Izby nie umknęły ponadto prowadzenie ewidencji szamb i przydomowych oczyszczalni ścieków, kontrola umów zawieranych z właścicielami nieruchomości na odbiór odpadów i nieczystości płynnych czy wyłapywanie bezdomnych zwierząt na terenie gminy.
