Jakie są podstawowe cele działalności Stowarzyszenia?
Do podstawowych celów działalności Polskiego Stowarzyszenia Pracowników Dezynfekcji, Dezynsekcji i Deratyzacji (PSPDDD) należą integracja rozdrobnionego środowiska usług DDD, a także reprezentowanie interesów tego sektora wobec urzędów i instytucji państwowych oraz współpraca z nimi. Zadaniem Stowarzyszenia jest również udostępnianie fachowej wiedzy, dotyczącej świadczenia usług, stosowanych preparatów oraz regulacji prawnych. Dzieje się to m.in. poprzez organizację szkoleń i konferencji czy wydawanie Biuletynu PSPDDD. Współpracujemy też z uczelniami i innymi instytucjami naukowymi, a także z producentami i dystrybutorami preparatów.
Rozpoczynając działalność, Stowarzyszenie uznało za swoje główne zadania doskonalenie zawodowe członków naszej organizacji, promowanie ich działalności oraz współpracę z władzami i placówkami naukowymi. Ponadto postawiliśmy na podnoszenie rangi naszego zawodu, a także na zdobywanie informacji o nowych technologiach w tej branży.
Bodaj najważniejszym celem działalności Stowarzyszenia jest stałe dostarczanie wiedzy jego członkom. Dla tego tak dużą wagę przywiązujemy do organizacji szkoleń. Pierwsze zorganizowane przez nas szkolenie odbyło się w 1996 r. Miało ono charakter szkolenia podstawowego i dobitnie potwierdziło potrzebę prowadzenia różnych kursów i sympozjów. Przed pierwszym kursem nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak duże znaczenie będą one miały. Kursy to nie tylko wiedza przekazywana na wykładach, ale także wymiana doświadczeń zawodowych i konsolidacja środowiska.
Dzięki powstaniu Stowarzyszenia zaistniała możliwość poznania wykonawców usług DDD z całej Polski. Dzięki temu nie jesteśmy dla siebie jedynie anonimowymi konkurentami. Są sytuacje, gdy nawzajem sobie pomagamy, gdy ktoś znajdzie się w wyjątkowo trudnej sytuacji.
Od kilku lat należymy do Europejskiej Konfederacji Stowarzyszeń DDD (CEPA). Jesteśmy jej aktywnym uczestnikiem. Zorganizowana przez nas w Krakowie wystawa ConExPest i konferencja Europest wzbudziła duże uznanie.
Obecnie pracujemy w ramach komitetu technicznego przy Polskim Komitecie Normalizacyjnym nad europejską normą usług zwalczania szkodników. Liczymy na to, że stworzenie takiej normy będzie miało pozytywny wpływ na stałe podnoszenie poziomu usług świadczonych przez firmy z branży, nie tylko te należące do naszego stowarzyszenia.
Co legło u podstaw powstania Stowarzyszenia?
Zbyt duże rozdrobnienie naszej branży zdecydowanie utrudnia dotarcie z informacjami do usługodawców. Dodatkowo brak przepływu informacji spowalniał rozwój tego sektora usług i utrudniał wykorzystanie jego potencjału. Stąd pomysł powołania Stowarzyszenia. Nie bez znaczenia jest też możliwość prezentowania głosu naszego środowiska wobec organów państwowych oraz unijnych. Czy to w sytuacji kiedy chciano narzucić nam nieżyciowe przepisy, faworyzujące jeden kierunek wykształcenia, czy w przypadku, gdy ktoś w Unii wymyślił, że nie będzie można stosować do tępienia gryzoni antykoagulantów, które stanowią blisko 100% obecnie stosowanych środków. Pisma protestacyjne płynęły ze wszystkich stron. Był to rzadki przykład wyjątkowej jednomyślności w całej UE.
Wykonując usługi DDD, z jednej strony, naszym priorytetem jest skuteczność, z drugiej – bezpieczeństwo ludzi i środowiska. Co jakiś czas docierają do nas wstrząsające informacje o zatruciach środkami ochrony roślin lub preparatami biobójczymi. Niestety, jesteśmy stosunkowo małą grupą zawodową, więc poza krótkotrwałym zainteresowaniem mediów nikogo z decydentów specjalnie to nie porusza.
Jakie korzyści z istnienia Stowarzyszenia mogą czerpać samorządy i firmy komunalne?
Zarówno przedsiębiorstwa świadczące usługi z zakresu gospodarki komunalnej, jak i gminni włodarze mogą przede wszystkim korzystać z doświadczenia członków naszego Stowarzyszenia, przygotowując się do organizacji dużych przedsięwzięć z zakresu DDD. Mam tu na myśli prowadzenie powszechnej deratyzacji, odkomarzania itp. działań. Warto też docenić fachową wiedzę w tym zakresie przy przygotowywaniu przetargów na wykonywanie tego typu działań. Niestety, często słyszymy narzekania na niską jakość świadczonych usług. Przeważnie jest to konsekwencją takiego określania kryteriów przetargu, z którego jasno wynika, że zamawiającego interesuje jedynie najniższa cena. Mechanizmy kontrolne sposobu wykonania usługi albo wcale nie istnieją, albo sprowadzają się wyłącznie do kwestii formalnych. Jak to czasami mogę usłyszeć: „rządzi papier”!
Czy i w jakich sytuacjach w ciągu niemal 20-letniej historii organizacji miała miejsce kooperacja Stowarzyszenia z branżą komunalną i ochroną środowiska?
Niestety, taka współpraca niemal nie istniała. Sporadycznie pojawiały się pytania ze strony gmin przygotowujących przetargi na deratyzację. Znacznie częściej z wiedzy członków Stowarzyszenia korzystały działy higieny komunalnej inspekcji sanitarnych. Dodatkowo organizowane były specjalne konferencje i spotkania szkoleniowe dla branży komunalnej, na których analizowano zagadnienia związane z wykonywaniem usług DDD, ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń z tym związanych.
Jakie najważniejsze wyzwania stoją przed samorządem i firmami zajmującymi się gospodarką komunalną w obszarze działań podejmowanych przez członków Stowarzyszenia?
Podstawą skutecznego zwalczania i zapobiegania nadmiernemu rozprzestrzenianiu się groźnych lub choćby uciążliwych szkodników jest podejmowanie przemyślanych działań systemowych. Nawet największe akcje o charakterze doraźnym łagodzą dany problem jedynie na jakiś czas. Wcześniej czy później on i tak powraca, czasami nawet w większym nasileniu. Musimy mieć jednak świadomość, że działania w zakresie DDD mają istotny wpływ na stan zdrowia publicznego. Dlatego niezbędne jest na poziomie gmin tworzenie systemowych planów przeciwdziałania zagrożeniom wynikającym z nadmiernego wzrostu populacji różnych szkodników. Ważne może się również okazać stworzenie systemu szybkiego reagowania na zagrożenia pojawiające się lokalnie. Dlatego też istotne może być współdziałanie samorządów i przedsiębiorstw komunalnych z firmami DDD. Jest to jednak trudny temat. Gminy mają tak wiele różnych zadań, że ochrona przed szkodnikami schodzi na dalszy plan. W tym obszarze potrzebna jest długofalowa akcja edukacyjna. Rozwój aglomeracji miejskich, intensywne kontakty międzynarodowe, sprawiają, że niektóre zagrożenia, np. powodowane przez szczury lub pluskwy, mogą się nasilać, jeżeli nie będzie przemyślanych działań zapobiegawczych.
Rozmawiał Piotr Strzyżyński
Wiktor Protas
prezes Polskiego Stowarzyszenia Pracowników Dezynfekcji, Dezynsekcji i Deratyzacji