Szklana przyszłość
Z dr. Adamem Krynickim rozmawia Katarzyna Błachowicz
Przewiduje się, że efektem wprowadzenia noweli ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach będą duże ilości zebranych selektywnie odpadów? Czy polscy przedsiębiorcy są przygotowani na przyjęcie takiej masy surowców?
Jak najbardziej. Co więcej, na znaczące zwiększenie ilości surowców nadających się do recyklingu liczy cała branża. Doskonałym przykładem jest recykling opakowań szklanych, ponieważ obecnie surowca po prostu brakuje. W rezultacie do osiągnięcia maksymalnych mocy przerobowych zakładów uzdatniających stłuczkę jeszcze sporo brakuje. Paradoksem rynku jest bowiem to, że huty szkła mogą przyjąć wielokrotnie więcej stłuczki niż dziś można im zapewnić. Reasumując, wzrost ilości surowca z tytułu selektywnej zbiórki to nadzieja dla całej branży. I jesteśmy na to doskonale przygotowani.
W 2013 r. należy osiągnąć 55-procentowy poziom recyklingu, 58,5-procentowy pułap odzysku opakowań ze szkła gospodarczego, a w 2014 r. wskaźnik ten w obu przypadkach ma wynosić 60%. Czy jesteśmy w stanie temu sprostać?
Wszystko zależy od efektów ?rewolucji śmieciowej?, czyli sprawności segregacji odpadów u źródła i motywacji mieszkańców do separowania odpadów. Im więcej gospodarstw domowych będzie segregować odpady, tym więcej surowca ulegnie procesom rec...