Problem z wrakami
Któż z nas nie widział starego, nieużywanego samochodu pozostawionego na poboczu drogi? Pojazdy te nie tylko szpecą, ale również zajmują tak cenne i wszędzie poszukiwane miejsca parkingowe, a co ważniejsze ? często stanowią zagrożenie dla ludzi i środowiska. Na co ma zwrócić uwagę osoba, która kwalifikuje pojazd jako nieużywany? Czy karoseria pokryta grubą warstwą brudu jest wystarczającym powodem do usunięcia samochodu?
Na terenie Poznania zarejestrowanych jest ponad 395 tys. pojazdów. Tylko w 2012 r. Wydział Komunikacji Urzędu Miasta Poznania wydał ponad 137 tys. dowodów rejestracyjnych stałych i okresowych. Liczby te obrazują skalę uciążliwości, jaką niesie rozwój motoryzacji ? począwszy od problemów z przepustowością dróg, poprzez szczupłość miejsc do parkowania, na pojazdach wyeksploatowanych kończąc. Czy wraki pojazdów stanowią poważny problem społeczny oraz na kim spoczywa obowiązek zajmowania się nimi? Co przesądza o tym, że auto można zakwalifikować jako wrak? Czy korozja nadwozia, brak powietrza w ogumieniu lub uszkodzone lusterka będą spełniały kryteria uznania pojazdu za wrak?
Definicja wraka
Definicja wraka wynika z dyspozycji art. 50a Ustawy z 20 czerwca 1997 r. ? Prawo o ruchu drogowym (DzU nr 98, poz. 602, ze zm.). Według tego przepisu, ?pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza?.
? Z pewnością każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Ponieważ ustawodawca nie precyzuje cech kwalifikujących pojazd jako nieużywany, w Poznaniu przyjęliśmy zasadę ustalania i kontaktowania się z właścicielem samochodu. Niekiedy dane pozyskane z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców są niewystarczające. W takich przypadkach z pomocą przychodzą okoliczni mieszkańcy ? mówi Waldemar Matuszewski, naczelnik Wydziału Koordynacji Służb Straży Miejskiej Miasta Poznania (SMMP).
O tym, że przyjęta w Poznaniu zasada docierania do właściciela pojazdu nieużywanego jest prawidłowa, świadczy sformułowanie użyte we wspomnianym art. 50a, stwierdzające, że pojazd może zostać usunięty z drogi. ? Może to nie znaczy, że musi. Strażnicy, kontaktując się z właścicielem pojazdu, przypominają mu o obowiązkach wynikających z przepisów Prawa o ruchu drogowym. Wyeksploatowany pojazd zostaje przekazany do stacji demontażu przez jego właściciela, a to pozwala pominąć żmudne i kosztowne procedury związane z transportem wraka, jego przechowywaniem na parkingu strzeżonym, szacowaniem wartości itp. W ten sposób, za pośrednictwem strażników, właściciele starych pojazdów przekazują rocznie do demontażu ponad 380 wraków. W przypadkach, w których ustalenie właściciela jest niemożliwe bądź osoba ta uchyla się od obowiązku zajęcia się swoją własnością, funkcjonariusz przekazuje informację o zalegającym wraku do właściwego zarządcy drogi ? dodaje naczelnik Matuszewski.
Rola zarządcy drogi
Pod koniec 2010 r. wprowadzono fundamentalną zmianę w przepisach ustawy Prawo o ruchu drogowym ? jej zakres poszerzono o drogi wewnętrzne, które objęte są strefą zamieszkania bądź strefą ruchu. Obecnie wszystkie przepisy, w tym art. 50a wspomnianej ustawy, obowiązują na drogach zarówno publicznych, jak i wewnętrznych, będących w zarządzie administracji osiedli i budynków mieszkalnych, a także osób fizycznych.
Zmiana ta umożliwiła skuteczną walkę z wrakami zalegającymi na osiedlowych parkingach i placach służących do ruchu kołowego. Ale to niejedyna modyfikacja prawa, jaką wprowadzono w ostatnim czasie.
Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 22 czerwca 2011 r. w sprawie usuwania pojazdów pozostawionych bez tablic rejestracyjnych lub których stan wskazuje na to, że nie są używane (DzU nr 143, poz. 845) nakazuje zarządcy drogi informowanie straży miejskiej lub policji o konieczności usunięcia wraka z drogi. Natomiast czynności, jakie należy wykonać po umieszczeniu go na parkingu strzeżonym, zlecono organowi gminy, którym w przypadku Poznania jest Zarząd Dróg Miejskich (ZDM). ? Nowelizacja ta spowodowała ściślejszą współpracę strażników z zarządcami poszczególnych dróg. W Poznaniu, jeżeli właściciel nie zainteresuje się swoim pojazdem lub ustalenie danych tej osoby nie jest możliwe, informację o wraku strażnicy przekazują administratorowi drogi, a ten wszczyna procedurę usunięcia wraka z drogi. Strażnik otrzymuje wniosek zarządcy drogi i na tej podstawie wzywa holownik, zlecając transport wraka na parking strzeżony. W 2012 r. odholowano 120 nieużywanych pojazdów. Każdorazowo, niezwłocznie po odholowaniu pojazdu, straż miejska informację tę przekazuje właściwej jednostce policji oraz ZDM-owi ? mówi Marta Hyżak-Spychała, kierownik Referatu Koordynacji Służb SMMP.
ZDM ? jako organ gminy ? po otrzymaniu kopii dyspozycji usunięcia pojazdu niezwłocznie podejmuje czynności mające na celu ustalenie właściciela pojazdu.
? Jest on pisemnie powiadamiany o usunięciu pojazdu na parking strzeżony, o obowiązku uiszczenia 350 zł (są to koszty usunięcia pojazdów o masie do 3,5 t) oraz o skutkach nieodebrania pojazdu w terminie sześciu miesięcy ? mówi Aleksander Pierzchała, zastępca dyrektora ds. ekonomicznych, główny księgowy ZDM. ? Za każdy usunięty pojazd, który gmina przekaże do demontażu, występujemy do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dofinansowanie ? dodaje A. Pierzchała.
Zasada ustalania i docierania do właściciela nieużywanego pojazdu jest z powodzeniem stosowana również przez strażników gminnych Swarzędza. ? Większość wraków usuwana jest przez ich właścicieli niezwłocznie po otrzymaniu od strażnika pisemnej informacji o takiej konieczności. Odholowania takich pojazdów na parking strzeżony dokonujemy tylko dwa lub trzy razy w roku ? mówi Piotr Kubczak, komendant Straży Gminnej w Swarzędzu.
Natomiast Andrzej Cierzyński, komendant Straży Gminnej w Komornikach, zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt ? zbyt małe zaangażowanie administratorów dróg. ? To zarządca drogi jest obowiązany do sprawowania pieczy nad ?swoimi? drogami. W tym zakresie winien także zwracać uwagę, czy w ich obrębie nie pojawiają się pojazdy noszące cechy wraków lub takie, które niebawem się nimi staną. Informacje o takich pojazdach winien przekazywać do straży bądź policji wraz z wnioskiem o ich usunięcie, bowiem po nowelizacji przepisów w tym zakresie ustawodawca pozostawił zarówno policji, jak i strażom rolę ?instrumentu? w procesie ich usuwania. Rzeczywistość jest nieco inna. Odnoszę wrażenie, że takich informacji nadal oczekuje się od strażników. Bycie zarządcą terenu, w tym dróg przeznaczonych do komunikacji kołowej, zobowiązuje do systematycznych przeglądów całej infrastruktury wraz z wizualną oceną stanu pozostawionych pojazdów. A praktyka? Praktyka jest taka, że to właśnie straż nadal musi informować zarządcę, co dzieje się na ?jego? drodze.
Ile tego jest?
Strażnicy miejscy z Poznania rocznie doprowadzają do usunięcia ok. 500 wraków. Zdecydowanie mniej pracy z pojazdami ?retro? mają strażnicy w Szczecinie. Tam liczba wraków, które wymagają zainteresowania funkcjonariuszy, z roku na rok maleje. ? W 2010 r. strażnicy łącznie doprowadzili do usunięcia 103 pojazdów, których stan wskazywał na to, że nie są używane. W kolejnych latach liczby te przedstawiały się odpowiednio ? 77 w 2011 r., 38 w 2012 r. i 39 do końca sierpnia br. Od ubiegłego roku większość wraków usuwanych przez strażników odbywa się na wniosek zarządców dróg, co niesie za sobą pozytywną ocenę współpracy ? mówi Krzysztof Kamiński, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Szczecinie.
W miastach o wielkości zbliżonej do Poznania skala problemu pojazdów wyeksploatowanych jest zdecydowanie większa. Stąd tak ważna staje się wiedza właścicieli pojazdów o ich obowiązkach wynikających z przepisów, a w szczególności o procedurach wyrejestrowania pojazdu, zasadach unieszkodliwiania starych aut oraz o obowiązku zachowania ciągłości ubezpieczenia OC. Z jednej strony, wysokie kary za brak OC, z drugiej ? darmowy transport i złomowanie wraka powodują, że większością pojazdów nieużywanych zajmują się ich właściciele.
Przemysław Piwecki, straż miejska, Poznań