Wizja opracowania nowych wniosków do nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach stała się zaczątkiem burzliwych dyskusji, które odbiły się echem również na łamach ?Przeglądu Komunalnego?.

Wraz z zapowiedzią powołania przez ministra środowiska zespołu ds. wdrażania ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, który ma przygotować wnioski do nowelizacji tej ustawy, na łamach ?Przeglądu Komunalnego? zawrzało. Strony miesięcznika wypełniły się pomysłami, postulatami i racjami wskazującymi oczekiwane przez tzw. interesariuszy kierunki zmian tych przepisów. Samorządy, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, RIPOK-i, przedsiębiorcy oraz ekolodzy oceniają dotychczasowy system i na podstawie tych doświadczeń proponują korekty lub zmiany legislacyjne. Propozycje będą odbiciem odrębnych punktów widzenia oraz ? przede wszystkim ? indywidualnych interesów. Ponadto Ministerstwo Środowiska uruchomiło specjalny adres e-mail, na który każdy obywatel może przesyłać swoje sugestie. Skromnie licząc, dotychczas zgromadzono już chyba ponad setkę mniej lub bardziej przemyślanych propozycji. Osobom zgłaszającym te wnioski towarzyszy zazwyczaj dość naiwne przekonanie, że znowelizowane regulacje prawne całkowicie rozwiążą wszelkie dotychczasowe problemy. Tymczasem oczekiwaniem na nowe przepisy gminy często usprawiedliwiają nicnierobienie, bo z reguły łatwiej nam przychodzi szukanie usprawiedliwień niż sposobów rozwiązywania problemów, które zr...