Niedokładne badania

Rada Miasta Filadelfia rozważa wprowadzenie prawa nakazującego właścicielom nieruchomości informowanie najemców o poziomie ołowiu w dostarczanej wodzie, a także zobowiązującego do badania poziomu ołowiu w wodzie w przedszkolach i szkołach. Po opublikowaniu przez ?The Guardian? rezultatów dziennikarskiego śledztwa dotyczącego badania jakości wody w miastach wschodniego wybrzeża USA, do sądu wpłynął pozew przeciwko władzom Filadelfii. Zostały one oskarżone o niestosowanie najlepszych dostępnych metod wykrywania ołowiu w wodzie przy badaniach prowadzonych w ostatnich dziesięcioleciach. ? W Filadelfii zanieczyszczenie wody ołowiem jest problemem od dekad. Nie istnieje bezpieczny poziom ołowiu, a pierwiastek ten jest szczególnie groźny dla dzieci ? powiedziała Helen Gym, aktywistka lobbująca za przyjęciem nowej uchwały. Potwierdzają to badania, które wskazują na konieczność monitorowania ponad 10% dzieci zamieszkujących Filadelfię pod kątem negatywnych skutków skażenia ołowiem. Władze miasta nie zaprzeczają, iż dotychczasowe badania jakości wody nie gwarantowały odpowiedniego informowania mieszkańców. Nowe prawo ma nie dopuścić do kolejnych nieprawidłowości.

Dziś mieszkańcy Filadelfii mają styczność z ołowiem głównie wskutek używania do 1986 r. zawierających ten pierwiastek farb, a także starych, ołowiano-mosiężnych instalacji wodnych, w tym baterii montowanych w domach. Po opublikowaniu informacji o istniejących niedociągnięciach, Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) wezwała władze Filadelfii do jak najszybszego wdrożenia najnowszych zaleceń dotyczących badania jakości wody. 

Uzdatnianie ozonem

Firma Spartan Environment uruchomiła innowacyjną ozonową stację uzdatniania wód gruntowych. Wykorzystanie ozonu do rekultywacji wód gruntowych ciągle zyskuje na popularności, ze względu na jego zdolność do rozbijania złożonych cząsteczek organicznych.

Ozon jest wytwarzany w miejscu jego wykorzystania z tlenu zawartego w powietrzu, więc nie musi być ani kupowany, ani transportowany i magazynowany, co pozytywnie wpływa na koszty funkcjonowania instalacji, mimo iż stosowanie ozonu wymaga zużycia większej ilości energii elektrycznej. Po reakcji z zanieczyszczeniami ozon przekształca w się tlen oraz związki tlenu i zanieczyszczeń usuniętych z wody.

Tak samo jak w przypadku dozowania chloru, wykorzystanie ozonu niesie za sobą pewne ryzyko skażenia środowiska lokalnego, zatem konieczne jest stosowanie środków bezpieczeństwa. System przeszedł półroczne testy i po osiągnięciu satysfakcjonujących wyników został przekazany ostatecznemu użytkownikowi. Ozonu używa się nie tylko do uzdatniania wody. Siły powietrzne oraz armia Stanów Zjednoczonych wykorzystują go do oczyszczania ścieków powstających w przemyśle lotniczym i przy produkcji amunicji. Działania te sprzyjają dalszemu rozwojowi technologii oczyszczania ozonem ścieków, w tym przemysłowych oraz komunalnych. 

Na podstawie: www.theguardian.com i www.waterworld.com, opracował Łukasz Bandosz.