Jakie dostrzega Pan problemy w zakresie zbiórki ZSEE oraz baterii na terenie Polski i co mogłoby pomóc w ich rozwiązaniu?

W zbieraniu, a szerzej ? w zbieraniu i recyklingu ZSEE ? największym problemem jest, moim zdaniem, istnienie nielegalnych kanałów zbiórki i ?przetwarzania?. Po prostu cześć sprzętu lub niektóre jego elementy mają znaczną wartość. Następuje ich odseparowanie przez nielegalnych operatorów lub złomiarzy. Pozostała frakcja odznacza się mniejszą wartością, co pogarsza ekonomię legalnego przetwarzania sprzętu. Dodatkowo masy ?przetworzone? nielegalnie nie są raportowane. Bez uregulowania tego problemu nie będzie możliwe osiągnięcie ambitnych poziomów zbierania.

W przypadku baterii przenośnych największym problemem nadal jest brak nawyku ich selektywnego zbierania. Baterie selektywnie zebrane poddawane są przetwarzaniu i to nie nastręcza trudności. Natomiast bardzo kłopotliwe jest wydobywanie baterii z pozostałych odpadów. Nadal musimy intensywnie edukować naszych obywateli.

Czy nowelizacja ustawy o ZSEE z 11 września 2015 r. ma szansę uzdrowić rynek z elektroodpadów? Z czego wynika słabość systemu gospodarki elektroodpadami?

Byłbym ostrożny w nowelizowaniu ustawy z 11 września 2015 r. Uważam, że najpierw należy, dzięki działaniom odpowiednich służb, wyeliminować nielegalne kanały zbierania i przetwarzania. Ustawa zawiera też szereg elementów, które należałoby doprecyzować, np. kwest...