Dla mieszkańców mają one jednak wspólny mianownik, którym jest wzrost opłat za odbiór odpadów. Stąd każda decyzja samorządu w tej sprawie może skutkować w najlepszym razie krytyką ze strony opozycji, a z najgorszej ? protestami mieszkańców. Z tego zasadniczego powodu ? każda jest zła. Zła, oczywiście, gdy ceny rosną. Ale zła także, gdy ich poziom nie ulega zmianie, bo może doprowadzić np. do trudności finansowych czy nawet bankructwa operatorów. W konsekwencji miasta czy gminy mogą wkrótce zamienić się w Neapol tonący w śmieciach, czym często straszą lokalne media w artykułach czy materiałach telewizyjnych.

Wprowadzać i tłumaczyć podwyżki

W tak trudnej sytuacji jedynym właściwym wyjściem jest tłumaczenie ludziom powodów rosnących cen za odbiór śmieci.

? Informacje na temat podwyżek zostały przedstawione mieszkańcom w lokalnych mediach m.in. przez prezydenta miasta. Kampania informacyjna prowadzona był w Internecie, w prasie, radiu i regionalnych kanałach telewizyjnych. Informacje pojawiały się także w formie informatorów w lokalnych gazetach ? mówi Tomasz Ficoń, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.

? Sądzę, że ludzie mają u nas większą wiedzę na temat gospodarki odpadami niż przeciętna, ale mimo to ciągle z nimi na ten temat rozmawiamy i informujemy o działaniach oraz planach ? informuje Paweł Okrasa, burmistrz Wielunia. I zapowiada od początku roku kolejną akcję informacyjną w sołectwach oraz na ...