Spalanie odpadów, jako odzysk energii, może być sposobem na zagospodarowanie wysokokalorycznej frakcji resztkowej odpadów komunalnych, których nie można już przetworzyć. Tego typu odpady stanowią ok. 1/3 z 12 mln ton odpadów powstających w Polsce w ciągu roku. Przepisy nie uwzględniają postępowania z nimi, a problematycznych odpadów z roku na rok jest coraz więcej.

Rozwiązaniem problemu może być stosowanie ich jako paliwa w lokalnych instalacjach, tym bardziej że cementownie spalające paliwa alternatywne przyjmują ich stosunkowo niewielką ilość, a ceny za przyjęcie są coraz wyższe. Problem w tym, że państwa członkowskie Unii Europejskiej ? zgodnie z założeniami unijnej polityki odpadowej i gospodarki o obiegu zamkniętym ? mają od spalania odchodzić.

Zaakceptowane przez Komisję Europejską wojewódzkie plany gospodarki odpadami wskazują, że termicznemu przekształcaniu odpadów komunalnych (spalaniu) może podlegać 30% odpadów zebranych w danym województwie. Zdaniem środowisk ekologicznych, przekroczenie tego limitu może zagrażać osiągnięciu poziomów recyklingu, które w 2030 r. mają wynosić 65%. Z kolei branża odpadowa twierdzi, że konfliktu nie ma, bo odpady resztkowe nie podlegają recyklingowi, a energia z odpadów wpisuje się w założenia gospodarki o obiegu zamkniętym.

W dyskursie publicznym spalanie odpadów nadal odbierane jest jako marnotrawienie cennych surowców, które zamiast do recyklingu trafiają do pieców. Opinia publiczna obawia się rów...