Fotopułapki coraz skuteczniejszą bronią w walce z dzikimi wysypiskami

“W Świnoujściu powszechnym problemem jest zaśmiecanie przestrzeni publicznej. Ludzie podrzucają odpady na łąki, plaże czy do lasów. Swoim postępowaniem nie tylko uprzykrzają życie innym mieszkańcom, ale również przyczyniają się do degradacji środowiska. To właśnie im postanowiła wypowiedzieć wojnę Straż Miejska” – donosi portal szczecinskie24.pl.

Zakonspirowane oko

Fotopułapki mają posłużyć do wykrywania sprawców zaśmiecania. Zostały umieszczone w najbardziej problematycznych pod tym kątem punktach miasta.

– W przypadku wykrycia sprawcy nie będzie żadnej taryfy ulgowej – mówi Rafał Marciszewski komendant świnoujskiej Straży Miejskiej.

Podkreśla, że dbanie o wspólne dobro, jakim jest środowisko naturalne wraz z naszym najbliższym otoczeniem, powinno leżeć w interesie wszystkich mieszkańców miasta.

– Niestety, wiele osób o tym zapomina – dodaje.

Osiem kamer – sześciu przyłapanych

Zachęcające wyniki przyniósł montaż fotopułapek w Radomiu. Fotopułapki tamtejszej Straży Miejskiej okazały się skuteczną bronią w walce z nielegalnymi wysypiskami.

“Od maja na śmieceniu przyłapano sześć osób. Nowy sprzęt został zakupiony w ramach budżetu obywatelskiego” – donosi Radio dla Ciebie.

– Dokupujemy kolejne fotopułapki. Jest ich osiem z pełnym oprzyrządowaniem. Dostaliśmy najnowocześniejsze urządzenia – mówi Grzegorz Sambor, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Radomiu.

Fotopułapki nie są zamontowane na stałe, ich lokalizacje są co jakiś czas zmieniane.

– Celowo nie ujawniamy ich miejsc – dodaje Sambor. – Kierownicy referatów regularnie zmieniają miejsca, w których są fotopułapki, jak widać, z dobrym skutkiem.

Maksymalny mandat za nielegalne wyrzucanie odpadów wynosi 500 zł. Jednak jedna osoba może otrzymać nawet kilka takich mandatów. W Radomiu było tak m.in. w przypadku mieszkańca gminy Gózd, który pod koniec maja został przyłapany przy ul. Energetyków, gdy wyrzucał resztki po remoncie i odpady komunalne. 32-latek dostał trzy mandaty po 500 zł.

Funkcja prewencyjna

Na nieco inny efekt niż złapanie sprawców liczą w Raciborzu. Tam fotopułapki mają odstraszać od zaśmiecania zbiornika retencyjnego. Zamontowano je w czaszy zbiornika Racibórz.

Zbiornik Racibórz Dolny jest strategicznym obiektem przeciwpowodziowym, chroniącym województwo dolnośląskie, opolskie i śląskie, ale piętrzy wody tylko okresowo w przypadku zagrożenia. Na co dzień jego czasza jest sucha i dostępna dla mieszkańców.

“Warto nadmienić, że na terenie obiektu zamontowane są fotopułapki, szczególnie w miejscach, gdzie regularnie są pozostawiane odpady. Zarządca obiektu, Wody Polskie Gliwice, liczy na to, że taka informacja ostudzi zapał do wywożenia śmieci na teren zbiornika” – opisuje portal „Nasz Racibórz”.

Portal dodaje, że do zbiornika trafiają opony, części samochodowe, sprzęt AGD i wyposażenie domów – “Takie odpady znajdowały się w czaszy zbiornika Racibórz Dolny. Pracownicy Wód Polskich w Gliwicach razem z lokalną społecznością uporządkowali teren obiektu w trakcie akcji zbierania śmieci”.

Źródło: szczecinskie24.pl, Radio dla Ciebie, Nasz Racibórz