Polacy już dostrzegli, że paliwa takie jak węgiel cechuje wysoka niestabilność w zakresie dostępności oraz ceny. W większości stare piece są wymieniane na pompy ciepła. Liczba wniosków o pompę ciepła jest trzykrotnie wyższa od liczby wniosków na wymianę kotła gazowego – co pokazuje jedno: uciekamy od gazu i od węgla.
Próżne obawy polityków
To dobrze wróży jakości powietrza w kraju. Jednak nadal pozostaje do wymiany około 3 mln kotłów na węgiel i drewno. Likwidacja takiej liczby kotłów to jest kilka milionów remontów w kilku milionach domów. To jest potężne zadanie, które trzeba wykonać. Jest pewne wsparcie ze strony Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, jest sporo wsparcia ze strony miast – zwłaszcza tych dużych, takich jak Wrocław, Poznań czy Warszawa. Tam dopłaty do wymiany kotłów sięgają kilkunastu tysięcy złotych, a dodatkowo wsparcie można ze sobą łączyć.
– Pamiętam nasze obawy przed koszmarnym zanieczyszczeniem powietrza w październiku czy w listopadzie. Były potężne – zwłaszcza po politycznych zapowiedziach, że trzeba palić wszystkim, może z wyłączeniem opon. Deklaracje polityków były przerażające. I co się wydarzyło? Bardzo łagodna, litościwa jesień i ciepła zima – powiedział Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego.
Zapasy paliw
– Prawdopodobnie będzie to najcieplejsza zima w historii pomiarów. Rzeczywiście kryzys energetyczny, czyli braki paliw, zostały nieco złagodzone dużo wyższymi temperaturami – w związku z tym nie spalamy dużych ilości paliw, co przekłada się na zmniejszenie kryzysu energetycznego. Zresztą nie tylko w Polsce mamy taką sytuację, ale też w Europie, która ma spore zapasy paliw, w dużej mierze nienaruszone – mówi Siergiej.
I zaraz dodaje – Taka pogoda przekłada się też na jakość powietrza, bo wiąże się często z dosyć silnym wiatrem. To jest podstawowy czynnik, który wpływa na jakość powietrza w kraju. Drugi to intensywny proces likwidacji kopciuchów. W większości wymieniamy je na pompy ciepła. W moim przekonaniu wiosna i lato będą okresem intensywnych remontów. Mam nadzieję, że zlikwidujemy dużo kotłów przed kolejną zimą.
Komentarze (0)