– Morska farma wiatrowa Baltic Power jest najważniejszym projektem transformacyjnym, który realizujemy. Inwestycja nie tylko trwale zmieni nasz miks energetyczny, ale również przyczyni się do budowy nowej gałęzi przemysłu w Polsce. Dlatego zależy nam na tym, żeby maksymalizować udział polskich dostawców w projekcie, a jednocześnie w jak największym stopniu wykorzystywać kompetencje Grupy Orlen na etapie utrzymania farmy. Baltic Power to projekt pionierski, który przeciera szlaki i pozwala nam dobrze poznać specyfikę współpracy z lokalnymi dostawcami. Chcemy wykorzystać te doświadczenia także przy kolejnych planowanych projektach offshore – poinformował prezes Orlenu Ireneusz Fąfara, cytowany w komunikacie.
Dwie morskie stacje elektroenergetyczne
Powstające w Gdańsku i Gdyni dwie morskie stacje elektroenergetyczne, które zostaną zainstalowane 23 km od brzegu, są kluczowym elementem inwestycji Baltic Power. To do nich trafi energia pozyskana z 76 turbin. Znajdujące się w nich transformatory podwyższą napięcie, a następnie przekażą energię morskimi i lądowymi kablami eksportowymi do stacji, zlokalizowanej ok. 7 kilometrów w głąb lądu. Stąd po przekazaniu do krajowego systemu energetycznego popłynie energia z wiatru, która zasili ponad 1,5 miliona gospodarstw domowych.
Jak wyjaśnił koncern, morskie stacje składają się z dwóch głównych elementów: fundamentu i postawionej na nim, właściwej konstrukcji, czyli tzw. topside. Pojedynczy, w pełni wyposażony topside będzie ważył około 2500 ton. Konstrukcje o wymiarach 20 x 30 x 40 metrów swoimi gabarytami będą przypominały 4-5 piętrowe bloki mieszkalne. Każda ze stacji, pomimo swoich rozmiarów i wagi, będzie wykonana i wyposażona na lądzie, a następnie zainstalowana w całości na morzu. Operacja ta zostanie wykonana za pomocą specjalistycznego statku instalacyjnego Gulliver. Obie konstrukcje staną około 40 metrów nad lustrem wody na fundamentach o średnicy 9 i długości 80 metrów. Za budowę stacji odpowiadają spółki Baltic Operator Gdańsk-Gdynia oraz Energomontaż-Północ Gdynia.
Gdzie powstają kluczowe komponenty dla farmy wiatrowej?
Inne istotne komponenty inwestycji powstające w Polsce to między innymi elementy fundamentów stacji elektroenergetycznych, produkowane w Szczecinie oraz dźwigi stacji morskiej wytwarzane przez firmę z Kluczborka. Z kolei elementy fundamentów turbin powstają w zakładach w Żarach, Łęknicy, Niemodlinie oraz Czarnej Białostockiej. Produkcja kabli morskich i lądowych odbywa się w fabryce w Bydgoszczy. Krajowe firmy odpowiadają także między innymi za prace budowlane przy bazie serwisowej w Porcie Łeba i lądowej stacji odbiorczej w Choczewie – poinformował Orlen.
– Produkcja morskich stacji elektroenergetycznych jest na zaawansowanym etapie. Każdego dnia nad ich budową pracuje kilkuset pracowników. To cenne doświadczenie dla całego sektora i dowód, że mamy w Polsce kompetencje, aby już teraz lokalnie produkować kluczowe elementy farm. Produkcja konstrukcji stalowych morskich stacji jest jedną z mocnych stron polskich stoczni. Ma szansę stać się też ich specjalizacją i częścią europejskich łańcuchów dostaw. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że potencjał planowanych w Polsce inwestycji to kolejnych 10 farm o łącznej mocy ponad 10 GW – podkreślił cytowany w komunikacie członek zarządu Baltic Power Jarosław Broda.
Największa inwestycja w odnawialne źródła
Orlen przypomniał, że Baltic Power to najbardziej zaawansowany projekt morskiej energetyki wiatrowej w Polsce i jednocześnie największa inwestycja w odnawialne źródła w Europie Środkowej. Inwestycja będzie jedną z pierwszych na świecie farm, na której zainstalowane zostaną turbiny wiatrowe o mocy 15 MW i pierwszą, której znaczna część wież turbin zostanie wykonana z niskoemisyjnej stali. Budowa ma się zakończyć w 2026 r. Baltic Power ma pokryć nawet 3 proc. krajowego zapotrzebowania na energię ograniczyć emisje CO2 o około 2,8 miliona ton rocznie.
Grupa Orlen to multienergetyczny koncern, który posiada rafinerie w Polsce, w Czechach i na Litwie, a także sieć stacji paliw, w tym również w Niemczech, na Słowacji, na Węgrzech oraz w Austrii. Rozwija segment wydobywczy węglowodorów, ropy i gazu, segment petrochemiczny oraz odnawialnych źródeł energii i planuje rozwój energetyki jądrowej. Do 2030 r. zamierza uruchomić co najmniej jeden mały reaktor jądrowy SMR.
Według strategii Grupy Orlen do 2030 r., koncern planuje w tym czasie nakłady inwestycyjne na poziomie ponad 320 mld zł. Tegoroczne inwestycje w Grupie Orlen mają wynieść 38,6 mld zł, w tym 27,9 mld zł na rozwój.
Komentarze (0)