Wśród nich jest m.in. wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak.
Czas do marca 2025 r.
Do państwowego egzaminu dla kandydatów na członków organów nadzorczych, który ma odbyć się 14 grudnia br., przygotowują się osoby zasiadające od 2022 roku w radach nadzorczych miejskich spółek w Gdańsku. Są one absolwentami studiów MBA na Collegium Humanum. Jest to decyzja prezydent miasta Aleksandry Dulkiewicz, która uznała, że dyplom Collegium Humanum nie wystarczy do utrzymania posady w radach nadzorczych.
O sprawie jako pierwsze poinformowało Radio Zet. Według rozgłośni, Dulkiewicz przekazała członkom rad, którzy mają dyplom Collegium Humanum, że mają czas do końca pierwszego kwartału 2025 roku, by potwierdzić swoje kwalifikacje państwowym egzaminem.
Wśród tych osób ma być m.in. zastępca prezydent Gdańska Piotr Grzelak, który jest absolwentem studiów MBA na Collegium Humanun.
Grzelak zasiada w radach nadzorczych Portu Lotniczego Gdańsk i Międzynarodowych Targów Gdańskich (MTG). Wcześniej był w radzie nadzorczej spółki Arena Gdańsk Operator.
Urząd Miejski w Gdańsku nie podaje informacji, ile osób z tytułem MBA uzyskanym na Collegium Humanum zasiada w radach nadzorczych spółek miejskich.
“Po otrzymaniu informacji co do wątpliwości dotyczących jakości kształcenia i zasad działania tej uczelni, pani prezydent zarządziła przegląd osób legitymizujących się dyplomami Collegium Humanum w radach nadzorczych miejskich spółek” – podkreślił w przesłanym PAP oświadczeniu rzecznik prasowy prezydent Gdańska Daniel Stenzel.
Dodał, że wszystkie te osoby zostały poinformowane, iż mają potwierdzić swoją wiedzę do końca I kwartału 2025 roku egzaminem państwowym w Ministerstwie Aktywów Państwowych. “Nie mamy wiedzy, kto, kiedy będzie zdawał ten egzamin, jest to indywidualna decyzja każdego zainteresowanego” – zaznaczył Stenzel.
Krytyka opozycji
Radny PiS w Radzie Miasta Gdańska Przemysław Majewski w rozmowie z PAP stwierdził, że ujawnienie informacji o wysokich gdańskich urzędnikach, którzy zasiadają w ramach nadzorczych miejskich spółek z dyplomem Collegium Humanum nie jest dla niego zaskoczeniem. “Wskazywałem w momencie powołania ich na te stanowiska, że jest to forma nagrodzenia przez prezydent Dulkiewicz ludzi związanych z jej środowiskiem politycznym, czyli +Wszystko dla Gdańska+. Nie decydowała więc znajomość nadzoru nad spółkami handlowymi, lecz znajomość osobista z prezydent Gdańska. Fakt wykorzystywania do tego dyplomu uczelni Collegium Humanum tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu” – powiedział.
Egzamin dla kandydatów na członków organów nadzorczych przeprowadza Ministerstwo Aktywów Państwowych. Składa się on z części pisemnej i ustnej. Test pisemny zawiera 100 pytań, czas przeznaczony na rozwiązanie to 100 minut. Podczas części ustnej zdający odpowiada na pytania członków komisji egzaminacyjnej. Warunkiem dopuszczenia do części ustnej egzaminu jest udzielenie prawidłowej odpowiedzi na nie mniej niż 75 pytań testu.
Afera Collegium Humanum
W sprawie nieprawidłowości dotyczących uczelni Collegium Humanum (obecnie Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia) funkcjonariusze CBA działają od lutego. Wtedy to dziennikarze “Newsweeka” ustalili, że prywatna uczelnia miała w ofercie błyskawiczne kursy, dzięki którym można było zdobyć dyplom MBA. Takie dyplomy ułatwiały m.in. ścieżkę do rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Wiarygodność dokumentów wydawanych przez Collegium Humanum miały zapewniać m.in. zagraniczne uczelnie, jednak okazało się, że nie miały one uprawnień do prowadzenia studiów MBA. Wśród absolwentów Collegium Humanum byli m.in. politycy, prezesi i członkowie zarządów spółek Skarbu Państwa, oficerowie służb specjalnych i dowódcy wojskowi.
Od lutego CBA zatrzymało ok. 30 osób w związku ze sprawą Collegium Humanum. Zarzuty usłyszeli już m.in. b. europoseł PiS Karol Karski i prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Komentarze (0)