Ogólny założenie projektu przewyższa podobne plany rozwojowe Chin. Indie będą miały niestety trudniejszy orzech do zgryzienia. Chińczycy na swoim rynku posiadają większą ilość producentów paneli słonecznych i to tych najlepszych na rynku. Dlatego właśnie indyjski plany uwzględniają własne, mniejsze firmy. Dzięki finansowemu wsparci będą one miały większą szansę na wdrożenie sowich produktów w większej skali.
Proces, w którym elektrownie słoneczne mają wytwarzać aż 20GW energii elektrycznej ma składać się z 3 kolejnych etapów. W pierwszym z nich spodziewana efektywność powinna wynieść 1,5 GW w roku 2012. W kolejnych latach konsekwentnie będą powstały nowe ośrodki konwertujące promienie słoneczne na prąd.
Oprócz samej inwestycji i rozwoju krajowych producentów na projekcie powinni zyskać mieszkańcy korzystający z państwowej sieci energetycznej. Ceny energii w kolejnych latach również powinny stawać się co raz bardziej atrakcyjne.
źródło: ekoblogia.pl
Komentarze (0)