Mieczysław Teodorczyk, prezes ZWiK oraz Celestyn Podgórski, szef Łódzkiej Spółki Infrastrukuralnej przenieśli właz na miejsce, a pracownicy ZWiK osadzili go w studzience. Autorem projektu jest łódzki artysta Bogdan Wajberg. Właz stanowi kolejny eksponat w galerii włazów, które upamiętniają wydarzenia i miejsca ważne dla historii miasta.
Na początku XX wieku angielski inżynier W.H. Lindley na zlecenie ówczesnych władz Łodzi przygotował projekt budowy wodociągów i kanalizacji, które umożliwiłyby rozwój cywilizacyjny Łodzi. Miasto, którego liczba mieszkańców wzrastało o 100 tys. w ciągu dekady, dosłownie dusiło się własnymi ściekami komunalnymi i przemysłowymi. Płynęły one w rowach wzdłuż głównych ulic miasta, a podczas deszczu rozlewały się na jezdnie i podwórka, zanieczyszczając ujęcia wody pitnej. Stąd stała obawa władz miasta o wybuch epidemii chorób zakaźnych. Lindley rozważał różne warianty zaopatrzenia Łodzi w wodę. Myślano o kompleksie studni artezyjskich czy o ujęciach wody z Pilicy lub Grabi. Projekty angielskiego inżyniera zrealizowano dopiero w latach dwudziestych XX wieku.
źródło: uml.lodz.pl
Komentarze (0)