– Łódzka woda jest najlepsza oraz tania. I tak zostanie. Po tym, jak Wody Polskie odrzuciły wniosek prezesa Zakładu Wodociągów i Kanalizacji o zmianie taryfy, zdecydowałam, że w tym roku podwyżki cen wody nie będzie. Ma to też swój wymiar symboliczny, ponieważ w czasie, kiedy dostajemy nowe zobowiązania i opłaty, które rosną, tam gdzie miasto jest w stanie, będziemy pomagać mieszkańcom – podkreśliła prezydent Zdanowska na konferencji w poniedziałek.
Zdanowska podjęła decyzję o utrzymaniu dotychczasowych opłat za zużycie wody i utylizację ścieków po konsultacji z prezesem Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, który zapewnił, iż kondycja finansowa spółki jest dobra i nie ma powodu podnoszenia cen za usługi tej jednostki. Zakład ma zaproponować nową taryfę cen za wodę do 28 lutego 2021 r. Jeśli zostanie zaakceptowana przez Wody Polskie, to obowiązywać będzie od 13 czerwca przyszłego roku przez kolejne trzy lata.
W kwietniu br. o wycofanie wniosku o ponad 40-procentową podwyżkę opłat cen za wodę w liście otwartym skierowanym do prezydent Łodzi apelował prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Przemysław Daca. Podkreślił wówczas, że w sytuacji pandemii taka podwyżka jest nieuzasadniona i godzi w interesy ekonomiczne obywateli.
W odpowiedzi na apel prezes łódzkich Wodociągów Jacek Kaczorowski zaprzeczył, by władze Łodzi planowały podwyżkę na takim poziomie.
W poniedziałek łódzki magistrat poinformował również, że miasto prowadzi rozmowy z pracownikami ZWiK. Prezydent Łodzi Zdanowska zapewniła, że nie stracą oni pracy; chciałaby, aby za okres pandemii otrzymali dodatkową gratyfikację.
Komentarze (0)