Dzięki big data firmy mogą dostosowywać ofertę do zachowań i potrzeb poszczególnych klientów, mogą też zapobiegać awariom. Szczególnie istotna pozostaje kwestia ochrony informacji.
– Śmiało można powiedzieć, że nadszedł czas rozwoju IT w branży energetycznej, bardzo ważnym trendem będzie też wykorzystanie big data. Polska musi przygotować się do negocjacji umów międzynarodowych w kontekście pakietów klimatycznych, szczególnie w ramach Unii Europejskiej. Temat analizy dużych zbiorów danych na pewno się pojawi i myślę, że stanie się wręcz potrzebą rządzących – mówi agencji Newseria Biznes Paweł Korzec, senior manager system engineering w firmie VMware.
Dzięki zastosowaniu analizy dużych zbiorów danych możliwe jest dokonanie kompleksowej oceny sytuacji energetycznej państwa.
Big data zmienia też biznes. Firmy energetyczne – podobnie jak banki czy telekomy – stają się właścicielami ogromnych zbiorów informacji dotyczących swoich klientów, ich zachowań, nawyków czy potrzeb.
– Dlatego w obszarze energetyki niezwykle istotna jest kwestia ochrony danych osobowych. Ich utrata może negatywnie wpływać na wizerunek marki, ostatecznie zapłacą za to zarządy firm, które są odpowiedzialne za te informacje – podkreśla Paweł Korzec.
Gromadzenie danych pociąga za sobą pewne obowiązki, ale to przede wszystkim duża szansa dla firm. Zaawansowana analiza potrzebna jest m.in. do przewidywania zachowań klientów czy zapobiegania awariom w blokach energetycznych. Przedstawiciel VMware zauważa, że dane na ten temat już są dostępne, a wyzwaniem jest jedynie zastosowanie odpowiednich systemów służących do ich analizy.
– VMware jest częścią dużego systemu Predix oferowanego przez firmę GE. Na tej platformie są już gotowe moduły energetyczne, moduły programowe służące do tego, aby wykorzystywać analitykę big data w kontekście przewidywania awarii i zachowań użytkowników – podkreśla Korzec.
Odpowiednie oprogramowanie w zakresie analityki hurtowej danych jest już powszechnie dostępne. Jak podkreśla Paweł Korzec, nie są to projekty, które trwają latami, ale maksymalnie 2–3 miesiące.
– Na pewno wszystkie znaczące przedsiębiorstwa już zaczynają wdrażać projekty w zakresie analityki big data, niektóre już je mają. Polskie firmy energetyczne w tej chwili dojrzewają do tego tematu – tłumaczy Paweł Korzec.
Jak podkreśla, pieniądze z UE na pewno przyczynią się do inwestycji w zaawansowane narzędzia i systemy IT. (Newseria)
Komentarze (0)