Bydgoszcz: MWiK ogłasza przetarg na dokończenie kanalizacji deszczowej

Bydgoszcz: MWiK ogłasza przetarg na dokończenie kanalizacji deszczowej
PU
21.01.2022, o godz. 10:44
czas czytania: około 2 minut
0

Bydgoskiej spółce miejskiej coraz bardziej spieszy się z dokończeniem modernizacji kanalizacji deszczowej w mieście. Kontrakt z dotychczasowym wykonawcą inwestycji został rozwiązany, czego efektem są nerwy kierowców i rozgrzebane ulice. Część prac na razie wykonają pracownicy Miejskich Wodociągów i Kanalizacji.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Rozbudowa i modernizacja całej sieci kanalizacji deszczowej w Bydgoszczy to prestiżowy dla miasta projekt. Inwestycja kosztuje ponad 216 mln zł, z czego blisko 130 mln zł to dofinansowanie z Unii Europejskiej. Ma być lepiej i ekologicznie, a ulice miasta podczas ulew nie mają zamieniać się w jeziora i rzeki. Ale prace stanęły. Powodem jest zerwany kontrakt.

Wojna na argumenty

MWiK tłumaczyły, że odstąpiły od kontraktu, bo wykonawca nie jest w stanie zrealizować wszystkich obiektów na terenie miasta. Z planowanych do dwustu dwunastu wykonawca zbudował w całości jedynie 20. Konsorcjum, które wykonywało inwestycję już w listopadzie ubiegłego roku złożyło oświadczenie o odstąpieniu od umowy w związku z niewykonaniem przez MWiK istotnych obowiązków wynikających z umowy, które świadczyły o braku woli współdziałania przy dalszej realizacji kontraktu. Tak czy inaczej efekt przerwania prac jest taki, że w wielu miejscach Bydgoszczy ulice rozgrzebane, a na placach budowy nikogo nie ma.

Newralgiczne punkty

Najbardziej uciążliwe miejsca to okolice ulicy Warszawskiej, Królowej Jadwigi i Dworcowej. Niemal każdego dnia to zakorkowane ulice z powodu rozrytego i zamkniętego dla przejazdu fragmentu ul. Fredry. Poza tym nie jeżdżą tamtędy autobusy miejskiej, które muszą przedzierać się objazdem ul. Warszawską. Kolejny punkt to skrzyżowanie ulic ks. Skargi i Reja.

Nowy przetarg

MWiK inwentaryzuje obecni wszystkie obiekty, żeby nowy wykonawca wiedział na czym stoi. Najważniejszy jednak jest nowy przetarg. Ma dotyczyć obiektów, w tym zbiorników retencyjnych, które już zatwierdziły organy administracji architektoniczno-budowlanej, lub też takie dokumenty zostaną niebawem podpisane.

– Przygotowujemy dokumentację przetargową w tym zakresie i zamierzamy możliwe jak najszybciej wszcząć w tym zakresie postępowanie przetargowe – mówi Stanisław Drzewiecki, prezes Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Bydgoszczy.

Z dokumentacji dotychczasowego procesu budowlanego wynika, że poprzedni wykonawca miał uzgodnienia i zgody Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej na 98 proc. obiektów, a na 85 proc. wydziału gospodarki komunalnej bydgoskiego ratusza.

Na razie we własnym zakresie

Bydgoska spółka zapowiada, że sama zajmie się likwidacją uciążliwości w ruchu w najbardziej newralgicznych punktach miasta.

– W perspektywie kilku tygodni własnymi siłami odtworzymy czasowo nawierzchnię, posprzątamy oraz umożliwimy przywrócenie komunikacji do czasu wyboru nowego wykonawcy prac, który całkowicie będzie mógł je dokończyć w ciągu kilku najbliższych miesięcy – mówi S. Drzewiecki.

Ekipy MWiK będą odtwarzać nawierzchnie m. in. ulicy Fredry i skrzyżowani Skargi z Reja. Według zapewnień prezes spółka jest w kontakcie z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a realizacja projektu przebudowy kanalizacji została przedłużona do połowy roku 2023. Dotrzymanie terminów jest bardzo istotne ze względu na finansowanie inwestycji z pieniędzy unijnych.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Woda i ścieki
css.php
Copyright © 2024