Największe różnice między poszczególnymi miastami występują w przypadku opłat za wodę i ścieki. Dochodzą do 3,50 zł za metr sześcienny, co w skali miesiąca przekłada się nawet na kilkanaście złotych różnicy na rachunkach. Najniższe opłaty za wodę i ścieki są w Łodzi (4,3 zł/m3), a najdroższe w Katowicach (blisko 7,9 zł/m3).
W Łodzi spółka dostarczająca wodę nie jest właścicielem infrastruktury i nie przenosi na mieszkańców kosztów inwestycji w infrastrukturę. Spółki obsługujące najdroższe miasta w Polsce: Katowice, Poznań i Warszawę są w gorszej sytuacji, bo są właścicielami lub współwłaścicielami tych sieci. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie inwestycjami tłumaczy podwyżki zaplanowane na lata 2008-2010 – ma zainwestować prawie 4,5 mld zł. W Warszawie opłaty za wodę i ścieki wzrosły w tym roku o prawie 1,9 zł za m3.
Dostawcy wody narzekają także na wzrost innych kosztów. Poznański Aquanet tłumaczy tegoroczną podwyżkę opłat (z 6,96 do 7,38 zł za m3) rosnącymi cenami energii elektrycznej, gazu oraz wzrastającymi kosztami ochrony obiektów.
Jak pokazuje raport „Gazety Prawnej”, najdrożej za wywóz śmieci zapłacimy w Warszawie, Poznaniu i Krakowie (dla porównania przyjęto opłatę za odbiór dwóch 120-litrowych pojemników). Natomiast najtaniej jest w Szczecinie, Wrocławiu i Krakowie.
Odpady będą – razem z wodą i ściekami – tym obszarem, w którym można spodziewać się największego wzrostu cen w nadchodzących latach. Będzie to efekt inwestycji, które są konieczne, by spełnić unijne wymogi, np. w sferze recyklingu – czytamy w „Gazecie Prawnej”.
źródło: Gazeta Prawna
Komentarze (0)