Obowiązujący w Unii Europejskiej kierunek rozwoju wyznacza koncepcja gospodarki o obiegu zamkniętym, w której odpady stają się źródłem surowców powodując większą oszczędność zasobów pierwotnych. Przyszłe cele w zakresie gospodarowania odpadami wynikać będą z projektowanych przepisów GOZ, które w latach 2020-2030 przewidują znaczący wzrost poziomów recyklingu odpadów komunalnych:
- poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia frakcji surowcowych – minimum 50% ich masy do 2020 r.,
- udział masy termicznie przekształcanych odpadów komunalnych oraz odpadów pochodzących z przetworzenia odpadów komunalnych w stosunku do wytworzonych odpadów komunalnych nie może przekraczać 30%,
- do 2025 r. recyklingowi powinno być poddawane 60% odpadów komunalnych,
- do 2030 r. recyklingowi powinno być poddawane 65% odpadów komunalnych,
- redukcja składowania odpadów komunalnych do maksymalnie 10% do 2030 r.,
- zmniejszenie ilości odpadów komunalnych ulegających biodegradacji kierowanych na składowiska odpadów, aby nie było składowanych w 2020 r. więcej niż 35% masy tych odpadów w stosunku do wytworzonych w 1995 r.
– Cele w zakresie gospodarowania odpadami wynikać będą z projektowanych przepisów gospodarki o obiegu zamkniętym, które w latach 2020-2030 przewidują znaczący wzrost poziomów recyklingu odpadów komunalnych – mówi dr Emilia den Boer z Politechniki Wrocławskiej. – A z tym wiąże się realizacja inwestycji i ich zasadność, którą należy rozważać poprzez możliwości realizację przez nie celów GOZ dostosowanych do ilości wytwarzanych odpadów przy jednoczesnym uwzględnieniu kosztów tych inwestycji – jak zaznacza den Boer.
Ile mamy odpadów? Więcej niż wynika z danych
W jakim kierunku powinna zmierzać gospodarka odpadami? W celu właściwego zaplanowania i zarządzania systemem gospodarki odpadami komunalnymi niezbędne są wiarygodne dane o ilość i rodzaju wytwarzanych odpadów komunalnych. Według Agnieszki Ciechelskiej z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu w Polsce, oficjalne dane są zaniżone. Wynika z nich, że ilość odpadów wytworzonych sukcesywnie spada, mimo rosnącego PKB (rzędu 3-4% rocznie) i przy nieznacznym spadku ilości ludności (od 2010 r. liczba ludności w Polsce spadła o około 100 tys.). Szacuje się, że ilość wytworzonych odpadów komunalnych w roku 2030 powinna wynosić 14-15 mln ton.
Czy trzeba budować kolejne instalacje?
Jak zauważa Ciechelska dla właściwej realizacji celów powinny być odpowiednio dobrane instalacje w odniesieniu sposobu przetwarzania odpadów oraz ich wydajności. Polska do 2014 r. dysponowała sortowniami o wydajności 15,5 mln ton, możliwości przerobowych instalacji MBP i kompostowni na poziomie 14,4 mln ton (w tym 9,4 mln ton mocy przerobowych części mechanicznej) oraz możliwością spalania paliw alternatywnych w ilości 1,5 mln ton (1,1 mln ton – ilość spalana) rocznie i łączną (inwestycji zrealizowanych i w budowie) wydajnością spalarni odpadów komunalnych w ilości 1 mln ton rocznie.
Maksymalna ilość wytworzonych odpadów surowcowych w Polsce w 2030 r. będzie wynosić 5,4 mln ton (przy wytworzeniu 15 mln ton odpadów komunalnych). Cele do zrealizowania wskazują na konieczność recyklingu materiałowego 2-4 mln ton. Zatem z wyliczeń Agnieszki Ciechelskiej zrealizowane inwestycje wykazują minimum dwukrotną nadwyżkę w stosunku do zapotrzebowania.
Poziomy od osiągnięcia
W Polsce poziom selektywnej zbiórki był dotąd niski (ok. 17 kg/M w 2015 r., przy średniej dla UE-28 ok. 60 kg/M rok). Wprowadzenie jednolitego systemu zbiórki ma na celu zwiększenie poziomu recyklingu, w tym organicznego selektywnie zbieranych bioodpadów. Jest to niezbędne dla osiągnięcia proponowanych w ramach GOZ wymogów w zakresie recyklingu i ograniczenia składowania odpadów komunalnych do roku 2030.
– Do przetwarzania selektywnie zbieranych bioodpadów powinny być w pierwszej kolejności wykorzystywane istniejące RIPOK-i „na zielone” oraz części biologiczne instalacji MBP – wyjaśnia Emilia den Boer. A efektem przetwarzania tych odpadów powinien być wysokiej jakości kompost, który po spełnieniu określonych wymogów będzie już jako produkt wprowadzany na rynek. Jednocześnie den Boer wskazuje na problem natury prawnej. -Wdrożenie jednoznacznych krajowych uregulowań dotyczących minimalnych wymogów przetwarzania bioodpadów kuchennych jest bardzo pożądane i niezwłocznie powinny zostać podjęte działania w tym zakresie. W przeciwnym razie pojawią się rozbieżne interpretacje zawiłych rozporządzeń UE i określanie zróżnicowanych wymogów przez powiatowe organy inspekcji weterynaryjnej. – apeluje.
Agnieszka Ciechelska wykazała, że dobór realizowanych instalacji w Polsce jest niestety często przypadkowy nieuwzględniający efektywności kosztowej w ujęciu makroekonomicznym. Patrząc na cele do osiągnięcia do 2030 r. wraz z wdrażaniem koncepcji gospodarki o obiegu zamkniętym należałoby zracjonalizować cały system gospodarki odpadami.
Między innymi te zagadnienia zostały poruszone podczas XXI Konferencji „Kompleksowa gospodarka odpadami”, którą w dniach 5-7 września w Janowie Podlaskim zorganizowała firma Abrys.
Komentarze (0)