Reklama

AD1A KUBOTA 04.03-04.04.24

Czy zakład komunalny może upaść?

Czy zakład komunalny może upaść?
Edwin Górnicki
22.01.2015, o godz. 2:24
czas czytania: około 9 minut
0

W mieście Gera w kraju związkowym Turyngia po raz pierwszy w powojennej historii Niemiec doszło do upadłości holdingu zakładów komunalnych. W podobnej sytuacji wkrótce mogą znaleźć się kolejne przedsiębiorstwa. Czy w Polsce możemy wyciągnąć z tego jakieś wnioski?

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1B KUBOTA 04.03-04.04.24

Berger ostrzega, VKU uspokaja

Roland Berger, jedna z czołowych firm doradczych, ostrzega, że z przebadanych ponad 500 niemieckich zakładów komunalnych, często holdingów, blisko 100 znajduje się w gorszej sytuacji niż ten w Gerze. Opinię tę oparto na przebadaniu bilansów wszystkich niemieckich holdingów komunalnych. Tym krytycznym wnioskom zdecydowanie przeciwstawia się ww. ogólnoniemiecka organizacja branżowa przedsiębiorstw komunalnych, VKU, której zdaniem Berger przebadał jedynie wskaźniki efektywności finansowej, z których analizy nie wynika, że inne zakłady komunalne stoją przed groźbą upadłości. Zdaniem największego lobbysty komunalnego, przypadek Gery jest jednostkowy i wyjątkowy. Jednak nagabywany przez dziennikarzy przedstawiciel VKU przyznał, że organizacja nie dysponuje instrumentami pomocy dla swoich członków znajdujących się w potrzebie. Te zadania musi wziąć na siebie gmina. Wydawałoby się, że opinia tak wpływowej organizacji jest oparta na solidnych podstawach. Jednak przytoczony wyżej przykład zakładów komunalnych w Ulm sugeruje zgoła coś innego.

Z kolei Federalny Związek Niemieckiej Gospodarki Odpadami, Wodą i Surowcami, grupujący ponad 750 przedsiębiorstw prywatnych, na przykładzie Gery wskazał na ryzyka dla gmin i mieszkańców, generowane przez firmy komunalne. Krytykując brak właściwego nadzoru ze strony gminy, ostrzegł przed zbyt silnym angażowaniem się gmin w ryzykowne działania gospodarcze.

Czas na refleksję

Celem niniejszego artykułu jest zasygnalizowanie na przykładzie niemieckich zakładów problemu niewłaściwej polityki na szczeblu przedsiębiorstwa komunalnego i gminy, prowadzącej do dramatycznych skutków gospodarczych i społecznych dla całych obszarów miejskich. Głębsza analiza przyczyn, które doprowadziły do upadłości holdingu komunalnego w Gerze czy zagroziły zakładowi komunalnemu w Ulm, wymagałaby znacznie więcej miejsca. Nasuwa się jednak wniosek, że to nie wielkość, zasoby ani forma własności decydują o powodzeniu w działalności przedsiębiorstwa w gospodarce komunalnej. Należy raczej poszukiwać właściwej strategii, opartej na przewidywalnej polityce komunalnej państwa i gminy, oraz ostrożnie kalkulować koszty. Z pewnością wspominane przez Bergera zagrożone zakłady komunalne w Niemczech wyciągną z kryzysu w Gerze i Ulm wnioski. Być może niektóre polskie miasta powinny przeanalizować przypadek Gery i Ulm, by zastanowić się nad przyszłością swoich firm komunalnych? Może warto starannie kalkulować projekty i ostrożniej podchodzić do kwestii deficytu w gospodarce odpadami? Ciekawe, czy w Polsce – gdzie, jak się wydaje, w sferze komunalnej nad mentalnością menedżerską dominuje mentalność zagospodarowania unijnych środków za niemal każdą cenę – istnieją już warunki do podjęcia dyskusji nad poszukiwaniem takiej polityki? Przykład Gery i Ulm powinien skłonić nas do poważnej refleksji.

Edwin Górnicki

Szkoła Główna Handlowa, Warszawa

Tagi:

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024