Władze miasta wystąpiły z takim pomysłem kilka tygodni temu, ale ostateczną decyzję uzależniały od tego ilu mieszkańców zadeklaruje chęć instalowania na swoich budynkach kolektorów słonecznych. – Zainteresowanie tą propozycją jest tak duże, że warto spróbować sięgnąć po unijne wsparcie – mówi burmistrz Tyszowiec Mariusz Zając.
Deklaracje w sprawie montowania solarów złożyło w urzędzie miasta 350 właścicieli budynków, ale urządzenia mają być też instalowane na obiektach użyteczności publicznej. – Dlatego przygotujemy wniosek o dofinansowanie – zapowiada burmistrz Zając. Nie wyklucza, że gmina złoży projekt razem z innymi partnerami.
Montaż kolektorów słonecznych to poważna, ale opłacalna inwestycja. Szacuje się, że jedna instalacja może kosztować około 15 tysięcy złotych. Jeśli jednak gmina otrzyma unijne wsparcie właściciele budynków mogliby za nią płacić nie więcej niż 3 tysiące. To czy i kiedy solary będą montowane w Tyszowcach zależy od losów wniosku o dofinansowanie. Według nieoficjalnych informacji konkurs ofert ma być ogłoszony w przyszłym miesiącu.
Niewykluczone, że oprócz kolektorów słonecznych mieszkańcy gminy będą korzystać także z innych odnawialnych źródeł energii. Dwie firmy wciąż sprawdzają czy w okolicy Tyszowiec opłaca się budować elektrownie wiatrowe.
źródło: iaslubelskie.pl
Komentarze (0)