Artykuł „Długa lista problemów z BDO” autorstwa Małgorzaty Gotowskiej i Leszka Pieszczka z Remondis Bydgoszcz ukazał się w marcowym wydaniu „Przeglądu Komunalnego”.
BDO to rejestr i zarazem baza danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami, która pozwala gromadzić informacje o podmiotach wprowadzających na rynek produkty, produkty w opakowaniach oraz o gospodarujących odpadami.
Cały czas uczymy się tej bazy, ale też zauważamy jej zalety i wady. Już teraz można stwierdzić, że – pomimo wielu pozytywnych aspektów – BDO posiada pewne niedogodności, z którymi musi się zmierzyć potencjalny użytkownik. Oto kilka problemów, z którymi się zetknęliśmy.
Niewiadome i braki można mnożyć
Problem jest np. z ustaleniem identycznej wagi u przekazującego i przyjmującego odpad. Program umożliwia zapisanie różnych wag podczas przekazania i podczas przyjęcia odpadów. Może to oznaczać różnice w sprawozdawczości u przekazujących i przyjmujących odpady. Jak będą to interpretować wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska? Nie wiadomo.
W BDO nie ma też możliwości poprawienia jakiejkolwiek pomyłki po zrealizowaniu przejęcia odpadów. W praktyce zdarzają się sytuacje, że instalacja zatwierdzi KPO (kartę przekazania odpadów) lub KPOK (kartę przekazania odpadów komunalnych) w błędny sposób, np. zamiast masy 9,5000 ton zatwierdzi masę 9500,00 ton (oczywista pomyłka przy wpisywaniu wagi odpadu, wynikająca z podania wagi w kg, a nie w tonach). W takim przypadku do ewidencji przyjmującego na KPO lub KPOK zaciąga się masa 9500,00 ton, która nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistym odbiorze. Ponadto przy takim zapisie pojawią się problemy zarówno ze sprawozdaniem, jak i z akceptacją protokołu do gminy, który jest podstawą wystawienia faktury.
Kody odpadów do BDO. Poradnik dla gospodarujących odpadami 2020
Problematyczna jest też zmiana numeru rejestracyjnego samochodu firmy transportującej po wygenerowanym potwierdzeniu. W przypadku awarii danego pojazdu konieczne jest wycofanie karty i utworzenie nowej. W sytuacji jednego pojazdu problem jest prosty do rozwiązania, natomiast w przypadku większej liczby kart wygenerowanych dla danego pojazdu rozwiązanie jest czasochłonne.
Brakuje też możliwości zrobienia wydruku lub podglądu KEO (karty ewidencji odpadów), uwzględniającego wszystkie procesy wejścia i wyjścia odpadów w danym MPD (miejscu prowadzenia działalności), a tym samym bezpośredniej kontroli bilansu.
Przy odbieraniu odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości pojawiają się błędy podczas próby ewidencji na KEOK (kartach ewidencji odpadów komunalnych) w zakresie widoczności KPOK na liście dostępnych dokumentów. Otóż jeśli firma ma kilka MPD, to KPOK-i są oznaczone numerem z MPD 0001, niezależnie od tego, gdzie zostały wygenerowane, a następnie przy próbie ich wprowadzenia do KEOK dla danego MPD nie widać ich we właściwym miejscu. Widoczne zaś są pod MPD 0001, czyli zwykle w przypisanej siedzibie firmy.
Brak jest także jakiejkolwiek informacji o wycofanej lub odrzuconej KPO lub KPOK. W praktyce oznacza to poszukiwanie wystawionej karty i konieczność sprawdzenia wszystkich zakładek: zrealizowane przejęcie, potwierdzony transport, wycofane i odrzucone.
Młynarz
Komentarz #45611 dodany 2020-03-05 21:08:53
Tak to jest jak system tworzy laik z teoretykiem. I znowu zaczyna być tak, że na jednego mieszkańca jeden szeryf przypada jeden szeryf na jednego mieszkańca ......