Trwa ożywiona dyskusja poświęcona nowemu systemowi kaucyjnemu, który – przypomnijmy – ma wejść w Polsce w życie już z początkiem stycznia przyszłego roku. Oczywiście, nie wystartuje on od razu w pełnej formie, interesariusze rynku będą mieli bowiem dwa lata na jego wdrożenie, niemniej zanim system wystartuje, musi mieć ustalony konkretny kształt i ramy prawne. Obecnie najgorętsza walka dotyczy tego, czy frakcja szklana opakowań po napojach powinna znaleźć się w nowym systemie, czy też powinna być zbierana tak jak dotychczas, a więc poprzez gminne systemy zbiórki odpadów. Zupełnie różne opinie na ten temat mają Instytut Staszica oraz Polskie Stowarzyszenie Zero Waste, a wraz z nimi liczni zwolennicy i przeciwnicy obu tych rozwiązań.

Instytut Staszica (IS) przeanalizował zapowiedzi dotyczące ustawy wprowadzającej w Polsce system kaucyjny dla opakowań plastikowych, a także szklanych wielokrotnego i jednorazowego użytku. Instytut pozytywnie ocenił projekt objęcia systemem kaucyjnym opakowań plastikowych i metalowych dla napojów (butelki PET, puszki) jako tych surowców, które ze względu na specyfikę, choćby małą masę czy możliwość zgniatania, mogą być przyjmowane przez automaty w większości sklepów lub mogą być przez nie zbierane manualnie. 

To one właśnie, zdaniem IS, w ogromnym stopniu zanieczyszczają nasze ulice i środowisko &nda...