Istotą technologii „Crowd Farm” jest zamiana na elektryczność energii mechanicznej wytwarzanej przez poruszających się chodnikami czy podskakujących na koncertach muzycznych ludzi.
Najważniejszym elementem pomysłu jest specjalne podłoże, tzw. responsive sub-flooring system, czyli reagujący na wibracje wywołane ruchem pieszych system zainstalowany pod powierzchnią, po której poruszają się ludzie. Wykonane jest ono ze specjalnych bloków uginających się lekko pod naciskiem ludzkich kroków. Podczas ruchu bloki ocierają się o siebie i wytwarzają energię na zasadzie podobnej do działania dynama w rowerze.
Pomysłodawcy technologii wyjaśniają, że człowiek stawiając jeden krok wytwarza energię pozwalającą na zapalenie się dwóch 60 watowych żarówek jedynie przez ułamek sekundy. To wprawdzie niewiele, ale już tłum poruszających się ludzi byłby w stanie wytworzyć energię mogącą przez sekundę poruszyć pociąg.
źródło: Massachusetts Institute of Technology, web.mit.edu
Komentarze (0)