Gliwice: Aleja rekreacyjna budzi obawy

Prezydent Gliwic, Adam Neumann oraz jego zastępca, Mariusz Śpiewok spotkali się w poniedziałek z mieszkańcami, aby porozmawiać o planach powstania nowej alei rekreacyjnej pomiędzy ulicami Nowy Świat i Toruńską. Inicjatorami spotkania byli dzierżawcy gruntów miejskich z obszaru, przez który przebiegać ma aleja. Korzystają oni z ogródków działkowych urządzonych na tym gminnym terenie.

Ogólnodostępna przestrzeń publiczna

Miasto od dawna zawierało z dzierżawcami umowy krótkoterminowe, biorąc pod uwagę możliwość stworzenia w tym miejscu ogólnodostępnej przestrzeni publicznej. Przewidywane zmiany budzą jednak obawy dzierżawców, co jest zrozumiałe, bo posiadanie ogródka w mieście ma wiele zalet.

Podczas spotkania reprezentant dzierżawców, Andrzej Cybulski, opowiedział o znaczeniu terenów zieleni dla pobliskich osiedli oraz przedstawił oczekiwania użytkowników ogródków. Współpracująca z dzierżawcami architektka Monika Głowacka z Moogaa Studio zaprezentowała pomysły na aleję uwzględniające postulaty dzierżawców. To m.in. ograniczenie obszaru potencjalnej inwestycji, przeznaczenie na aleję węższego pasa terenu oraz wykorzystanie opuszczonych ogródków i łąki.

Park dla południowych dzielnic

– Nasze cele są zbieżne. Teren jest pokryty zielenią i wszystkim nam zależy na tym, żeby jego charakter, z przyrodniczymi walorami, został zachowany – podkreślał prezydent Gliwic, Adam Neumann. To teren miejski, który może służyć znacznie szerszej grupie gliwiczan niż użytkownicy ogródków, bo kilkunastu tysiącom mieszkańców pobliskich ulic i osiedli. Możliwe byłoby tu stworzenie nie tylko alei, ale parku dla południowych dzielnic miasta.

– Jesteśmy na początku drogi. Przystępujemy dopiero do prac koncepcyjnych, rozważamy różne możliwości, zbieramy pomysły i uwagi. Nie wszystkie ogrody muszą zostać wykorzystane na potrzeby inwestycji, część może zostać zachowana. Dzisiaj o wszystkim nie przesądzimy – mówił prezydent.

– Bardzo się cieszymy, że współdziałacie Państwo z architektem i jesteście gotowi przedstawić koncepcję zagospodarowania alei w konkursie ogłoszonym przez Miejski Zarząd Usług Komunalnych. Jesteśmy otwarci na współpracę – przekonywał Mariusz Śpiewok, zastępca prezydenta Gliwic. – Jeśli potrzebujecie Państwo więcej czasu, możemy przesunąć termin przyjmowania prac konkursowych. Społeczna reprezentacja dzierżawców może także uczestniczyć w ocenie ofert. Wszyscy dążymy do kompromisu i wypracowania jak najlepszych rozwiązań – odpowiadał na propozycje dzierżawców.

Aleja pełna zieleni

Planowana aleja o długości około półtora kilometra powinna umożliwić bezpieczne przemieszczanie się w tej części Gliwic piechotą, rowerem czy na rolkach, a równocześnie stanowić zielone i atrakcyjne miejsce odpoczynku oraz rekreacji. Mogłyby przy niej powstać m.in. wydzielone strefy relaksu, ławki, przystanki rekreacyjne, stoliki do gier, miejsca do ćwiczeń w plenerze.

W spotkaniu na Trynku uczestniczyło wielu zainteresowanych mieszkańców.