W referendum zorganizowanym przy okazji wyborów parlamentarnych wzięło udział prawie 41% uprawnionych do głosowania. 66% zagłosowało za przejęciem „śmieciowego” obowiązku przez gminę.
– Jest ogromna szansa, że dzięki świadomemu i bardzo odpowiedzialnemu wyborowi mieszkańców znikną tony śmieci z lasów, brzegów rzek i z innych ustronnych miejsc. Ci, którzy nie płacili – zapłacą. Ci, którzy spalali w domach wszelkiego rodzaju odpadki – nie będą zatruwać środowiska. Ci, którzy podrzucają śmieci do blokowisk stracą motywację, bo przecież płacą miastu za obowiązek odbierania odpadów – przekonuje Tomasz Gorzkowski.
Władze gminy planują wprowadzenie w życie odbioru odpadów komunalnych do końca I kwartału przyszłego roku. Podyktowane jest to koniecznością przeprowadzenia zebrań w sołectwach i określenia wspólnie z mieszkańcami częstotliwości i sposobu odbioru śmieci (pojemniki indywidualne, pojemniki zbiorcze czy np. worki). – Dopiero po przeprowadzeniu tych ustaleń będzie można rozpisać przetarg na realizację zadania – mówi Gorzkowski.
Komentarze (0)