Nowoczesne schroniska dla zwierząt

Nowoczesne schroniska dla zwierząt
Nina Kinitz
15.01.2015, o godz. 9:20
czas czytania: około 19 minut
0

Podgrzewane budy dla psów, sportowy sprzęt do ćwiczeń oraz rekreacyjne stawy – te pionierskie rozwiązania już niedługo zaczną się kojarzyć z polskimi azylami dla zwierząt. Czy budowa innowacyjnych obiektów o niskich kosztach eksploatacji stanie się krokiem milowym w walce z bezdomnością psów i kotów?

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Z obowiązującej obecnie ustawy o ochronie zwierząt wynika, że wyłapywanie bezdomnych psów i kotów oraz zapewnienie im opieki jest zadaniem własnym gminy. – Na gminach spoczywa prawny obowiązek zapewnienia opieki i miejsca bezdomnym zwierzętom poprzez wskazanie zarówno konkretnego schroniska, jak i podmiotu zobowiązanego do sprawowania całodobowej opieki weterynaryjnej w przypadku wystąpienia zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt. Nie oznacza to jednak obowiązku samodzielnego utrzymywania lub wybudowania przez gminę takiego schroniska – mówi Łukasz Kasztelowicz, radca prawny z kancelarii Nowakowski i Wspólnicy. Zdaniem prawnika, nie ma obowiązku zapewnienia bezdomnym psom i kotom opieki na terenie konkretnej gminy, co oznacza, że samorządy mogą zawierać porozumienia z azylami funkcjonującymi w gminach ościennych, z czego korzysta wiele podmiotów.

Tak wygląda teoria prawa, a jak prezentuje się rzeczywistość? Zziębnięte i głodne psy wyglądające zza krat betonowych boksów – oto stereotypowy obraz, który często jednak oddaje prawdziwą sytuację polskich czworonogów. – Większość schronisk nie spełnia podstawowych wymogów utrzymania dobrostanu zwierząt – są przepełnione, bo jest ich za mało, na co wskazuje raport NIK-u opublikowany w 2013 r. W schroniskach umiera co czwarte zwierzę. W tej sytuacji nazywanie tych miejsc schroniskami jest nadużyciem, ponieważ nie stanowią one formy schronienia – mówi Katarzyna Śliwa-Łobacz, konsultantka Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt i prezes Fundacji na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Mondo Cane. – Luki w prawie oraz błędna interpretacja przepisów tworzą ogólnokrajową patologię. Społeczne pieniądze są wydawane niezgodnie z prawem lub z jego naruszeniem i dotyczy to większości skontrolowanych gmin – oto kolejny wniosek z raportu NIK-u. Na opiekę nad bezdomnymi zwierzętami przeznacza się w Polsce ponad 150 mln zł rocznie, większość tych środków jest wydawana niefrasobliwie albo z naruszeniem prawa. Gminy często traktują opiekę nad bezdomnymi zwierzętami jako przykry obowiązek i starają się go wykonywać jak najtaniej i jak najmniejszym wysiłkiem – dodaje.

Choć skala negatywnych zjawisk jest bardzo niepokojąca, to sytuacja bezdomnych zwierząt w Polsce powoli zaczyna zmieniać się na lepsze. A wszystko dzięki nowym inwestycjom, w których pojawiają się innowacyjne rozwiązania wzorowane na najlepszych przykładach z zagranicy, m.in. Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, do których często organizowane są wyjazdy studyjne.

Korzystne zmiany

W Polsce istnieje już kilka obiektów, w których zastosowano innowacyjne rozwiązania. Przykładem tego jest choćby schronisko w gminie Dobra Szczecińska (woj. zachodniopomorskie), które powstało w 2013 r., po osiemnastu miesiącach budowy. W nowym azylu wszystkie boksy, w których docelowo mogą przebywać po trzy psy, są wyposażone w ogrzewanie podłogowe, a na dachu obiektu znajdują się dwa panele solarne do podgrzewania wody. Na działce o powierzchni przekraczającej 11 tys. m² stoją dwa duże pawilony, z których każdy liczy po 15 boksów, oraz osobny budynek z piętnastoma pojedynczymi boksami, przeznaczony na kwarantannę. Do dyspozycji zwierząt pozostają także cztery ogrodzone wybiegi. Ponadto inwestorzy (czyli gminy Dobra, Police, Kołbaskowo i Nowe Warpno) postanowili wydzielić m.in. osobną izolatkę, pomieszczenie dla szczeniąt, kociarnię, gabinet zabiegowy, salę operacyjną i pomieszczenie adopcyjne.

Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Dobrej

Koszt realizacji nowoczesnej inwestycji przekroczył 5 mln zł. – Rzeczywiste miesięczne koszty utrzymania schroniska będziemy mogli przedstawić po zakończeniu pierwszego roku funkcjonowania – mówi Katarzyna Hermanowicz, dyrektor azylu w Dobrej Szczecińskiej. Wiadomo jednak, że w zeszłym roku placówka miała do dyspozycji budżet w wysokości 1,5 mln zł. Istnieje też szansa na to, że w przyszłości uda się obniżyć kwotę niezbędną do sprawowania opieki nad zwierzętami. – Być może uda nam się wybudować hotel dla psów. Obecnie wykorzystujemy też naszą salkę edukacyjną do edukacji dzieci i młodzieży i chcemy kontynuować te działania. – dodaje K. Hermanowicz.

Tagi:

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024