– Sam dowóz nieczystości na składowisko to nie problem, ale utrzymanie wysypiska dla tak małego rynku jest już nieekonomiczne. Składowisko w Nicponi będzie nam służyło jeszcze może z rok, najwyżej dwa lata. Potem trzeba będzie teren zrekultywować – mówi cytowany przez "Dziennik Bałtycki" Bogdan Olszewski, wiceburmistrz Gniewa.
Komisja Prywatyzacyjna do przeprowadzenia sprzedaży zorganizowanej części spółki Inwest-Kom, związanej z gospodarką odpadami, do podjęcia rokowań zaprasza inwestorów krajowych i zagranicznych.
źródło: Dziennik Bałtycki
Komentarze (0)