Władze Grudziądza nie chcą ujawniać szczegółów, dotyczących budowy elektrowni, zasłaniając się poufnością rozmów. Wiceprezydent Grudziądza Marek Sikora podkreśla, że od dawna w Polsce nie powstała nowa elektrownia, a te działające od wielu lat na Śląsku są wysłużone, emitują zbyt wiele dwutlenku węgla i nie spełniają wymogów ochrony środowiska. Jego zdaniem, jeśli uda się przeforsować budowę w Grudziądzu, to powstanie elektrownia nowoczesna i bardziej przyjazna środowisku.
Władzom miejskim zależy na inwestycji także ze względu na jej wpływ na rynek pracy. Wraz z nią powstałoby wiele innych zakładów pracy, m.in. produkujących materiały budowlane. Samych inżynierów w elektrowni będzie potrzeba aż 200 – podaje "Gazeta Pomorska".
źródło: Gazeta Pomorska
Komentarze (0)