Jak donosi dziennik "Sueddeutsche Zeitung", w lipcu powstanie zarządzające projektem konsorcjum, złożone m.in. z Deutsche Bank, Siemens, RWE oraz monachijskie towarzystwo ubezpieczeń Munich Re, kierujące inicjatywą.
Munich Re Torsten Jeworrek – czlonek zarządu oświadczył, że eksploatacja na skalę przemysłową energii słonecznej na pustyniach północnej Afryki nie jest już utopią. Dodał, że projekt może połączyć bezpieczeństwo energetyczne z ochroną środowiska naturalnego.
Elektrownie słoneczne mogłyby się znajdować w kilku miejscach północnej Afryki. Warunkiem jest ich lokalizacja w państwach politycznie stabilnych. Inicjatywę niemieckich koncernów pochwalił minister środowiska RFN Sigmar Gabriel.
W przyszłości do projektu mogą przystąpić inne kraje europejskie. Jeworrek liczy przede wszystkim na Hiszpanię i Włochy. Według niego Desertec mógłby pokryć 15 proc. zapotrzebowania Europy na energię elektryczną.
Źródło: gazeta.pl
Komentarze (0)