– Aż 1910 – tyle nowych zakażeń HIV odnotowano w Polsce do końca października 2022 roku. To ponad 6 osób dziennie. Tak niepokojących statystyk nie było w Polsce nigdy. W całym, rekordowym dotychczas, roku 2019 odnotowano 1615 nowych zakażeń HIV – czytamy w komunikacie fundacji Pozytywnie Otwarci.
Czerwone kokardki
Epidemia nie ustępuje, choć dziś, dzięki nowoczesnym lekom, dostępnym w Polsce bezpłatnie, z HIV można normalnie żyć i mieć zdrowe dzieci. Trzeba jednak zrobić test i poddać się leczeniu. Wirus może dotknąć każdego, więc i przebadać się powinien każdy.
Żeby o tym przypomnieć, Polska Fundacja Pomocy Humanitarnej ‘Res Humanae’ oraz Gilead Sciences zorganizowały happening: na fasadach domów w 5 polskich miastach wyświetlana jest w tym roku czerwona kokardka z napisem „Razem przeciw HIV”.
Mieszkańcy Poznania zobaczą ją 23 listopada, w przededniu Światowego Dnia AIDS. Na ulicach pojawiły się też plakaty zachęcające do robienia testów w Punktach Konsultacyjno-Diagnostycznych. Poza Poznaniem kokardka przypomina w tym roku o HIV w Krakowie, Gdańsku, Gdyni i Warszawie.
Zagrożone duże miasta
Nie przypadkiem pojawia się właśnie w największych miastach. HIV to epidemia metropolii. To w nich przede wszystkim mieszkają osoby seropozytywne. Między innymi dlatego powstała międzynarodowa inicjatywa Fast Track Cities polegająca na włączaniu miast w działania na rzecz profilaktyki HIV.
W Polsce, jako pierwsza, dołączyła do tej wartościowej inicjatywy Warszawa, której prezydent podpisał deklarację członkowską na początku 2022 roku. Otworzyło to drogę innym polskim miastom, które już wkrótce także mogą stać się Miastami Szybkiej Ścieżki.
Miasta objęte akcją pomagać będą w dotarciu do wszystkich potrzebujących ze ofertą zindywidualizowanych, wszechstronnych świadczeń profilaktycznych oraz leczniczych.
Życie z HIV
– Człowiek zakażony może uprawiać sport, pracować i mieć satysfakcjonujące życie seksualne. Przy regularnym przyjmowaniu leków poziom wirusa spada tak bardzo, że osoba żyjąca z HIV nie może nikogo zakazić – komentował Grzegorz Jezierski, koordynator działającego od 2020 roku projektu Buddy Polska, laureata konkursu Pozytywnie Otwarci.
– Najważniejsze są trzy elementy: po pierwsze diagnoza, czyli test, po drugie – leczenie, a po trzecie – odwaga do życia bez lęku. Przypominają o tym osobom, które niedawno dowiedziały się o zakażeniu, nasi wolontariusze: 11 osób działających, również w Poznaniu, w ramach projektu Buddy Polska. Wspierają osoby przestraszone diagnozą i tłumaczą, że ten wirus może być tylko chorobą przewlekłą, o ile jest leczony.
Stol
Komentarz #222531 dodany 2023-01-08 12:35:34
Niestety, im więcej naszych "braci" pojawia się w Polsce, tym gęściej atakują choroby weneryczne. nawet na turystycznej mapie Polski jest napisane w "didaskaliach", aby uważąć podczas wypadu na Ukrainę, bo te choroby sa tam mocno rozpowszechnione. Nalezy być bardzo ostrożnym w kontaktach z imigrantami, dopóki oni się nie wyleczą, a to oczywiście potrwa.